Huta zatruwa Dąbrowę. Tysiące ton pyłów nad miastem
Tu się nie da żyć, jesteśmy u kresu wytrzymałości. Huk maszyn, 700 ciężarówek dziennie przejeżdżających przez wąską ulicę, spadający z nieba czarny pył lub brokat. Na ulicy Tworzeń w Dąbrowie Górniczej panuje apokaliptyczny krajobraz. Domy usytuowane pośród dymiących kominów przypominają bardziej ukraiński Czarnobyl niż miejsce do zamieszkania. Rocznie na okolicę spadają tony pyłu. Ludzie muszą w tym żyć