Zaczyna już brakować słów na gigantyczną skalę zaniedbań, jakich dopuścili się policjanci przy sprawie niesłusznie skazanego za mord Tomasza Komendy (42 l.)! Fakt ustalił, że jednemu ze świadków, który zapamiętał twarz prawdziwego zabójcy, grożono śmiercią. Kto stał za tym zastraszaniem? Niewykluczone, że sami policjanci! Ta sprawa zdaje się jedną z największych afer sądowych w Polsce!
Dzisiaj w Fakcie dyżuruje dr n. med. Joanna Wypych, gastroenterolog ze szpitala Copernicus w Gdańsku. Chcesz porozmawiać ze specjalistką o męczących cię problemach zdrowotnych? Dzwoń do nas dziś (6 kwietnia) w godz. 11-13. Nasza ekspertka będzie odpowiadać na pytania Czytelników przez dwie godziny.
W Wielką Sobotę na jednej z autostrad w Kalifornii doszło do tragedii. Piękna motocyklistka Annette Carrion rozbiła się na prostej drodze. Kobieta jechała za szybko i straciła kontrolę nad swoją maszyną. Annette spadła z motocykla i zginęła na miejscu. W listopadzie zeszłego roku Amerykanka straciła swoją matkę, a kilka tygodni przed wypadkiem odszedł jej ojciec...
Małżeństwo z Wilanowa miało w domu prawdziwy skarb. Chodzi o gliniane naczynia, które warszawiacy trzymali na półce. Para nie zdawała sobie sprawy z tego, jak są cenne. Okazało się, że liczą sobie kilka tysięcy lat i pochodzą z epoki brązu. Wszystko wyszło na jaw przypadkiem. Zabytkowe przedmioty zobaczył na zdjęciu archeolog.
Dekomunizacja w pełni. Na placu Słowiańskim w Legnicy (woj. dolnośląskie) usunięto pomnik wdzięczności dla Armii Radzieckiej. Miejsce nie pozostało puste. Pojawiła się tam bowiem na kartonowym cokole... dmuchana kaczka. Organizatorzy akcji podkreślili, że w ten sposób chcą wprowadzić "dobrą, czystą zmianę". Ze względu na brak zgody zarządcy terenu kaczka musiała zostać "aresztowana".
Do tragedii doszło w rosyjskim Uljanowsku na zachodzie kraju. W jednym ze szpitali personel pomylił pojemniki i zamiast soli fizjologicznej podał dożylnie pacjentce... formalinę! Kiedy lekarze zorientowali się, że popełnili błąd było już za późno na ratunek. 28-letnia kobieta zmarła po kilkunastu dniach.
Pomysł wschodnich sąsiadów szokuje. Białoruskie władze wprowadzają nowe przepisy, które zastąpią dekret numer 3 o tzw. pasożytnictwie, zobowiązujący osoby niepracujące do płacenia specjalnego podatku. Zamiast niego określani mianem "darmozjadów" będą pozbawieni państwowych dotacji do opłat komunalnych.
W piątkowym wydaniu "Naszego Dziennika" znalazł się wywiad z o. Tadeuszem Rydzykiem. Rozmowa dotyczyła akcji billboardowej Platformy Obywatelskiej, według której dyrektor Radia Maryja "wziął 94 mln zł dotacji" od rządu Prawa i Sprawiedliwości. Co na to sam zainteresowany? – Atakowali i atakują nas cały czas przeróżnymi kłamstwami, a najbardziej tym, jaki to rzekomo jestem bogaty – odparł duchowny.
W najnowszym wydaniu "Naszego Dziennika" znalazł się wywiad z o. Tadeuszem Rydzykiem. Rozmowa dotyczyła akcji billboardowej Platformy Obywatelskiej, według której dyrektor Radia Maryja "wziął 94 mln zł dotacji" od rządu Prawa i Sprawiedliwości. Co na to sam zainteresowany? – Atakowali i atakują nas cały czas przeróżnymi kłamstwami, a najbardziej tym, jaki to rzekomo jestem bogaty – twierdzi duchowny.
Zbliża się pierwszy ciepły weekend. Wielu warszawiaków wybiera się na bulwary wiślane by ze znajomymi cieszyć się z wiosny. Ale uwaga! Za spożywanie tam alkoholu można dostać mandat!
Sprawa zaczęła się od pojawienia się billboardów z wizerunkiem o. Tadeusza Rydzyka i napisem "wziął 94 mln zł dotacji". To nie spodobało się posłance PiS Annie Sobeckiej, która w czwartek wystąpiła do Prokuratora Generalnego o zajęcie się sprawą z urzędu. Według polityk billboardy zniesławiają dyrektora Radia Maryja.
Jest już pierwszy polityk, który dostał po kieszeni za... "naruszenie powagi Sejmu". Jak podaje piątkowa "Rzeczpospolita", poseł zbyt często przerywał wystąpienie szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych. O kogo chodzi?
Jest już pierwszy polityk, który dostał po kieszeni za... "naruszenie powagi Sejmu". Jak podaje "Rzeczpospolita", poseł zbyt często przerywał wystąpienie szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych. O kogo chodzi?
W czwartek zapadł wyrok w powtórnym procesie gwiazdora Bollywood. Salman Khan został skazany na pięć lat więzienia za upolowanie w 1998 roku pary indyjskich antylop, będących pod ochroną jako gatunek zagrożony. Sąd w Dżodhpurze w stanie Radżastan na północy Indii wymierzył mu również karę pieniężną. Skazany ma zapłacić 10 000 rupii, czyli ... 150 dolarów.
Zapadł wyrok w powtórnym procesie gwiazdora Bollywood. Salman Khan został skazany na pięć lat więzienia za upolowanie w 1998 roku pary indyjskich antylop, będących pod ochroną jako gatunek zagrożony. Sąd w Dżodhpurze w stanie Radżastan na północy Indii wymierzył mu również karę pieniężną. Skazany ma zapłacić 10 000 rupii, czyli... 150 dolarów.