Śmierć 21-letniego Adama Cz. z Konina poruszyła Polaków. Młody mężczyzna zginął podczas ucieczki od strzału oddanego przez funkcjonariusza. To niejedyny przypadek zgonu w takich okolicznościach, który wstrząsnął polską opinię publiczną. Szerokim echem odbiła się też sprawa Marcina S., który zginął na komisariacie w Kutnie, oraz tragiczna śmierć Igora Stachowiaka we Wrocławiu.
Ksiądz z Opola Lubelskiego (woj. lubelskie) został zatrzymany w związku z zarzutami o wykorzystywanie seksualne dzieci poniżej 15 roku życia. Tomasz F. jest podejrzany o to, że od lipca 2018 do lipca 2019 roku miał kilkukrotnie wykorzystać jednego z chłopców. Drugi z nich miał paść ofiarą księdza w lecie tego roku. Ksiądz został już tymczasowo aresztowany. Grozi mu 12 lat więzienia.
Mundurowi z Ursynowa zatrzymali trzch Obywateli Gruzji Mężczyźni są podejrzani o kradzież laptopa z danymi osobowymi 70 tys. studentów i pracowników Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Skąd wzięły się dane studentów na tym komputerze? Jeden z pracowników uczelni zapisał je tam nielegalnie.
Nie milkną echa bulwersującego morderstwa w prywatnym szpitalu Schlosspark-Klinik w Berlinie. We wtorek 57-letni Gregor S. śmiertelnie ranił nożem Fritza von Weizsaeckera († 59 l.), syna byłego prezydenta Niemiec Richarda von Weizsaeckera († 95 l.). Wiadomo, że morderca zaplanował swój obrzydliwy czyn w najdrobniejszych detalach. To była zemsta. Co jeszcze zeznał podczas przesłuchania?
Dwóch mężczyzn, podszywając się pod biskupa i kanclerza diecezji opolskiej, mili grozić i obrażać osoby związane z kościołem. Policjanci z Opola ustalili już ich tożsamość. Jak się okazało, jednym z podejrzanych jest... ksiądz Rafał C., który został wcześniej suspendowany przez biskupa Andrzeja Czaję.
W Jastrzębiu-Zdroju (woj. śląskie) 11-letni chłopiec podszedł do stojącego na przystanku autobusowym 7-latka i przyłożył mu nóż do szyi. Nie wiadomo, do czego by do szlo, gdyby nie zdecydowana reakcja świadka całej sytuacji. Teraz, młody nożownik odpowie za swoje zachowanie przed sądem rodzinnym.
Ta historia pokazuje, że toksyczna miłość może skłonić człowieka do najgorszych zachowań. Tak było w przypadku 30-letniej Agnieszki S. z Krakowa, która podczas jednej z awantur sięgnęła po nóż i zadała cios swojemu partnerowi - 33-letniemu Krzysztofowi. Prokurator żądał, żeby kobieta odpowiadała za usiłowanie zabójstwa, za co grozi nawet dożywocie. Sąd zmienił jednak kwalifikację prawną czynu.
Podczas nocnego głosowania w Sejmie w sprawie powołania nowych członków Krajowej Rady Sądownictwa powstał prawdziwy chaos. Marszałek Elżbieta Witek anulowała wyniki głosowania ze względu na "niedziałające urządzenia". Wyników nie podano, a posłowie opozycji sugerują, że dlatego, bo były niekorzystne dla PiS. Podczas drugiego głosowania Sejm wybrał większością głosów posłów Marka Asta, Arkadiusza Mularczyka, Bartosza Kownackiego i Kazimierza Smolińskiego na stanowiska członków KRS. Te wyniki ogłoszono. Читать дальше...
Matka i jej prawnicy starali się przekonać sąd, że wkroczyła na kryminalną ścieżkę przez udział w "Idolu". Show miało do tego stopnia zmienić Antonellę Barbrę, że zaczęła handlować jednym z najgroźniejszych narkotyków na świecie - zabójczym fentanylem, który doprowadził do istnej epidemii zgonów w USA.
Brutalny napad na piłkarza. Serb Aleksa Terzić został pobity i obrabowany w Belgradzie po meczu młodzieżowej reprezentacji swojego kraju z Rosją w ramach eliminacji do mistrzostw Europy. Zawodnik ACF Fiorentiny w wyniku ataku doznał złamania nosa.
To już pewne: Rafał Moszczyński, żeglarz z Łodzi przerywa rejs dookoła świata. Miał samotnie opłynąć kulę ziemską w 40 lat po legendarnym kapitanie Henryku Jaskule. Nie udało się. Po dziesięciu dniach żeglugi musiał zawinąć do portu w Szkocji. Powodem przerwania rejsu była niemożliwa do usunięcia awaria autopilota.
Zawsze marzyła o karierze modelki, ale nie spodziewała się, że to pragnienie doprowadzi do takiej katastrofy w jej życiu osobistym. Zaczęło się od rozbieranej sesji zdjęciowej dla "Playboya", teraz Anna Anufriewa jest bez pracy, mieszkania. Musiała się go pozbyć, by spłacić długi. Jej ojciec nie chce z nią rozmawiać przez wstyd, który przyniosła rodzinie.
W czwartek 21 listopada w Koninie (woj. wielkopolskie) odbył się pogrzeb 21-letniego Adama C., śmiertelnie postrzelonego przez policjanta podczas interwencji tydzień wcześniej. Na cmentarzu zebrały się tłumy poruszone tragicznym losem chłopaka. Po pogrzebie pełnomocnicy rodziny ofiary - Zbigniew Stonoga i mec. Michał Wąż - stanowczo zapowiadali, że będą domagać się jak najszybszego postawienia zarzutów policjantowi, który oddał strzał. - Wymuszę na prokuraturze, byście wszyscy zobaczyli nagrania... Читать дальше...
Elon Musk, założyciel firmy Tesla, nie spodziewał się, że prezentacja najnowszego modelu samochodu elektrycznego przyniesie mu taką kompromitację. Podczas testów na żywo na targach samochodowych w Los Angeles szyby pick-upa, reklamowanego jako "kuloodporny", zbiły się po rzuceniu w nie metalową kulką.
Mieszkańcy Konina (woj. wielkopolskie) odprowadzili w ostatnią drogę 21-letniego Adama C., który zginął od strzału oddanego przez policjanta podczas interwencji. W uroczystościach brały udział tłumy żałobników. Ksiądz modlił się o zbawienie dla Adama. Podczas składania trumny do grobu na trąbce zagrał Andrzej Tylman - ojciec tragicznie zmarłej Ewy Tylman z Poznania. Koledzy 21-latka odpalili race.
Andrzej W., prokurator-pedofil, który wielokrotnie skrzywdził dwójkę dzieci, został w kwietniu tego roku skazany na 10 lat pozbawienia wolności. Wyrok ten jest dużo niższy, niż żądała prokuratura, dlatego już w maju wniesiono apelację zaskarżającą wyrok sądu w całości na niekorzyść oskarżonego. Oskarżyciel żąda m.in. zaostrzenia wyroku do 15 lat więzienia, wypłaty zadośćuczynienia ofierze czy nałożenia na Andrzeja W. zakazu pełnienia funkcji sędziego i prokuratora.
To nagranie mrozi krew w żyłach! Jak można w taki sposób potraktować bezbronną, ubogą kobietę, która prosi o kilka groszy? 31-letnia Zilda Henrique dos Santos Leandro miała dom, ale wolała żyć na ulicach Niterói. Mieszkańcy nazwali ją Néia. Kobietę zabito, bo poprosiła o jednego reala, czyli równowartość złotówki.
Aneta Kierska (41 l.) po raz kolejny próbuje poznać prawdę. Już trzeci raz sąd umorzył postępowanie w sprawie tragicznej śmierci jej brata Krystiana (†32 l.). Kobieta jest przekonana, że członek jej rodziny stracił życie przez tragiczne w skutkach postępowanie funkcjonariuszy.
Trzeba przyznać, że ten mężczyzna jest wybitnie nietypowym sprawcą napadu na bank. I to nie tylko dlatego, że ma 73 lata i wygląda jak Święty Mikołaj lub dobroduszny dziadek. On chyba po prostu naprawdę nie chciał tego robić. Kiedy kasjer dał mu większą kwotę, niż ta, której zażądał, chciał oddać mu pieniądze.
Policjant, który śmiertelnie postrzelił 21-letniego Adama C. podczas interwencji w Koninie (woj. wielkopolskie), jest niewinny. Tak uważa kierownictwo Komendy Głównej Policji w opublikowanym oświadczeniu. Argumentów za tym przemawiających jednak nie podaje.
Iwona Galla została zamordowana w 2003 roku w Naaldwijk. Polka mieszkała w Holandii od dwóch lat. Pochodziła z południowo-zachodniej Polski, na obczyznę udała się w nadziei na lepsze życie. Znalazła zatrudnienie w ogrodnictwie, zakochała się i zamieszkała z chłopakiem w Schiedam. Gdyby nie przyjęła pewnego intratnego zlecenia, pewnie nadal, by żyła. Jej zabójcy szukano przez 16 lat. Podejrzany wpadł przez drobny szczegół.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali 10 osób w sprawie dotyczącej korzyści majątkowych na blisko 1 milion 900 tysięcy złotych. Wśród zatrzymanych jest m.in. Arkadiusz H. - właściciel prywatnej stacji telewizyjnej i uczelni niepublicznej w Katowicach. Jednym z podejrzanych w sprawie jest były senator. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o Stanisława K. - byłego senatora z ramienia PiS.
Alfred Wirkus (79 l.) z Katowic 2 lata temu docenił wodę. Zbudował na ogródku stację do odzyskiwania deszczówki. Podlewa nią swoje plony i wcale nie musi chodzić do warzywniaka, taki ma urodzaj!
"Mały człowiek z wielkim sercem" - tak opisują godną pochwały postawę 12-letniego Kuby policjanci z Namysłowa (woj. opolskie). Chłopiec wracając ze szkoły nagle usłyszał przerażający pisk. Po chwili zobaczył kota przewieszonego przez siatkę ogrodową. Na głowie miał zaciśniętą metalową puszkę, z której nie mógł się uwolnić. Przerażone zwierzę rozpaczliwie wołało o pomoc. I ta w końcu nadeszła.
To jedna z największych tragedii w powojennym Gdańsku. Od pożaru w Hali Stoczni Gdańskiej w niedzielę 24 listopada minie 25 lat. Życie straciło wtedy siedem osób, a ponad 300 fanów muzyki, którzy bawili się tego dnia na koncercie zespołu Golden Life zostało poparzonych albo stratowanych, bo ludzie, próbując wydostać się z koszmarnej pułapki, zaczęli się wzajemnie tratować. Ćwierć wieku później pod pomnikiem ofiar tego dramatu zapewne zapłoną znicze.