Adam Nawałka po pierwszym zwycięstwie w tym roku najbardziej cieszy się z zachowania czystego konta. - W poprzednich meczach traciliśmy bramki w kuriozalnych okolicznościach, dlatego "zero z tyłu" jest dla nas tak ważne. Teraz zależy nam na konsekwencji - mówił na konferencji prasowej po wygranym 2:0 meczu z Legią Warszawa.
- Lech nie zrobił wystarczająco dużo, by to spotkanie wygrać. Tym bardziej szkoda, że nie potrafiliśmy tego meczu zremisować - powiedział Ricardo Sa Pinto, trener Legii Warszawa, która w sobotę przegrała 0:2 z Lechem w Poznaniu.
Najpierw Ricardo Sa Pinto zapatrzył się na trybuny, później Adam Nawałka zapatrzył się na boisko. Tylko, że tam nie było nic ciekawego, bo hit, jak to hit, znowu nie porwał - spostrzeżeniami po meczu Lech - Legia (2:0) dzielą się Bartłomiej Kubiak i Konrad Ferszter ze Sport.pl.
W ostatniej minucie meczu z Zagłębiem Lubin strzelił gola samobójczego przez co Lech przegrał pierwszy mecz w tym roku. Na początku meczu z Legią Warszawa trafił już do właściwiej siatki, a Lech wygrał. Też po raz pierwszy w tym roku. Nikola Vujadinović odpłacił się Nawałce za niewytłumaczalną momentami cierpliwość. Lech wygrał z Legią 2:0.
Lech Poznań wygrał 2:0 (1:0) z Legią Warszawa w meczu 23. kolejki Ekstraklasy. To druga porażka z rzędu w lidze mistrzów Polski.
W styczniu w ramach Turnieju Czterech Skoczni Polska zanotowała w Innsbrucku najgorszy występ w całym sezonie. W sobotę na Bergisel nasi skoczkowie wypadli najgorzej na imprezie mistrzowskiej, odkąd prowadzi ich Stefan Horngacher. A patrząc na całą zimę, był to ich trzeci najsłabszy występ. To nie są dobre wiadomości przed niedzielną "drużynówką". Zawody o godz. 14.45, transmisja w Eurosporcie, relacja na żywo w Sport.pl
Tuż po konkursie mistrzostw świata pojawiło się mnóstwo kontrowersji związanych z pomiarem odległości między innymi Kamila Stocha czy Stefana Krafta. Okazuje się, że błąd faktycznie mógł być, ale i tak nie dałby Stochowi medalu. Sztab szkoleniowy musi jednak zwrócić uwagę na pomiary, bo w niedzielę każdy metr może decydować o medalu.
- Nie możemy mówić, że się nic nie stało, że wszystko było pięknie i super. Trzeba spiąć pośladki i w niedzielę pokazać, kto tu rządzi - mówi Adam Małysz. W sobotę na dużej skoczni w Innsbrucku w konkursie indywidualnym w ramach MŚ w Seefeld Kamil Stoch był piąty, Dawid Kubacki 12., Piotr Żyła 19., a Jakub Wolny 40. Wygrał Markus Eisenbichler. W niedzielę zawody drużynowe. Transmisja w Eurosporcie, relacja na żywo w Sport.pl o godz. 14.45.
Trzy kapitalne bramki Lionela Messiego zdecydowały o zwycięstwie Barcelony z Sevillą (4:2)! Argentyńczyk pobił również rekord ligi.
W 22. kolejce PlusLigi ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała 1:3 (17:25, 25:23, 21:25, 23:25) z ONICO Warszawa. Dzięki temu warszawianie umocnili się na 2. miejscu tabeli PlusLigi i odrobili część start do lidera z Opolszczyzny.
Znamy wszystkie składy na niedzielny konkurs drużynowy w skokach narciarskich na mistrzostwach świata w Seefeld. Do zmian doszło m.in. w polskiej oraz niemieckiej ekipie.
Bayern Monachium wygrał na własnym stadionie z Herthą Berlin 1:0 (0:0). Zwycięską bramkę dla gospodarzy zdobył Javi Martinez. Robert Lewandowski był mało widoczny, ale po faulu na nim obrońca Karim Rekik zobaczył czerwoną kartkę.
Kamil Stoch nie zdobył medalu mistrzostw świata. O wszystkim zaważył pierwszy skok na 128,5 metra. - Drugi skok, to było coś, co daje mi pozytywną energię i pokazuje, że jestem w dobrej formie - mówił po zawodach Kamil Stoch.
Ekstraklasa 2018/2019. Przed Jakubem Błaszczykowskim i Wisłą Kraków kolejne trudne zadanie. W sobotę, 23 lutego, lider tabeli - Lechia Gdańsk podejmie u siebie "Białą Gwiazdę". Gdzie oglądać mecz Lechia Gdańsk - Wisła Kraków?
Górnik Zabrze wygrał na własnym stadionie 2:1 z Zagłębiem Sosnowiec. Dzięki temu gospodarze uciekli strefie spadkowej na 3 punkty, awansując na 12. miejsce w ligowej tabeli.
Czarnym koniem mistrzostw świata nieoczekiwanie został Killian Peier, który w treningach szokował znakomitą formą. Szwajcar został brązowym medalistą mistrzostw świata. Okazuje się, że wzrost jego dyspozycji nie jest żadnym przypadkiem. Mocno pomogło w tym odejście Simona Ammanna z drużyny narodowej, a także współpraca ze specjalistą od piłki ręcznej. Świetną w tym sezonie fazę lotu ćwiczył na nartach alpejskich.
Markus Eisenbichler, który zdobył w sobotę tytuł mistrza świata na skoczni Bergisel, nigdy wcześniej nie wygrał konkursu Pucharu Świata. Przed nim takiej sztuki dokonało sześciu innych skoczków.
Piotr Żyła, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch - taki skład w niedzielnym konkursie drużynowym wystawi Stefan Horngacher. Tym samym w drużynie nie zobaczymy Jakuba Wolnego, który zawiódł w konkursie indywidualnym.
Niemcy przed Austrią, Japonią i Polską - tak wyglądałaby klasyfikacja drużynowa stworzona na podstawie skoków oddanych w sobotnim konkursie indywidualnym mistrzostw świata.
Markus Eisenbichler został mistrzem świata! Niemiec wygrał konkurs na skoczni w Innsbrucku. Polacy niestety nie zdobyli medalu - najlepszy Kamil Stoch zajął 5. miejsce.
Jego historia mogłaby być dobrym dokumentem, opisującym jak się nie zadowalać tym, co się ma i mimo niepowodzeń, dążyć do celu. Jan Błachowicz, który w KSW osiągnął wszystko, spełnia marzenia o podboju UFC. Mimo średniego początku, po 5 latach walk dla najlepszych, jest o krok od starcia o mistrzowski pas. Wieczorem w Pradze musi pokonać Thiago Santosa.
Andreas Wellinger, mistrz olimpijski z normalnej skoczni z Pjongczangu, nie awansował do drugiej serii konkursu mistrzostw świata!
Niespodzianki nie było. Therese Johaug potwierdziła swoją dominację we wszystkich konkurencjach biegowych nie będących sprintami i z niemal minutową przewagą zwyciężyła w biegu łączonym na 15 km. Srebro wywalczyła jej rodaczka Ingvild Flugstad Oestberg, zaś brąz Rosjanka Natalia Niepriajewa. Najlepsza z Polek - Izabela Marcisz zajęła niezłe, 27. miejsce.
Sjur Roethe zdobył tytuł mistrza świata w biegu łączonym. Norweg po pasjonującej walce na ostatnich metrach wyprzedził Rosjanina Alexandra Bolszunowa oraz drugiego z reprezentantów Norwegii Martina Sundy'ego. Kamil Bury został zdublowany.
Lukas Kampa, niemiecki rozgrywający, przedłużył kontrakt z obecnie trzecią siłą PlusLigi, Jastrzębskim Węglem. Zawodnik zostanie w klubie przez kolejny sezon.