Za Barceloną wieczór, który będzie bolał przez lata. Pierwszy raz od 21 lat odpadła z Ligi Mistrzów już w fazie grupowej. Niegodna klubu jest i gra, i zachowanie piłkarzy. Po porażce 0:3 roześmiany Clement Lenglet obejmował Roberta Lewandowskiego - niczym nastolatek, który spotkał idola.