I liga M: Kolejka faworytów i stabilności w tabeli
Za siatkarzami TAURON 1. Ligi 13. kolejka zmagań. W większości spotkań pewnie triumfowali faworyci, jedyną niespodziankę sprawił SPS Chrobry Głogów, który wygrał u siebie z Polskim Cukrem Avią Świdnik 3:2. Ciekawie było również w Siedlcach, gdzie KPS pokonał Mickiewicza Kluczbork po czterech zaciętych setach. Wyniki tej serii meczów nie wpłynęły na układ tabeli – BBTS Bielsko-Biała pozostaje liderem, wyprzedzając drugi BKS Visłę Proline Bydgoszcz oraz trzeci KPS Siedlce.
Dość spokojne zwycięstwo odnieśli siatkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki, którzy na otwarcie kolejki pokonali u siebie Exact Systems Norwida Częstochowa 3:0. Poza krótkimi fragmentami, kiedy to częstochowianie prowadzili z gospodarzami wyrównaną walkę, tomaszowianie kontrolowali przebieg spotkania.
Do zwycięstwa poprowadził ich niekwestionowany lider zespołu, Mateusz Piotrowski (18), nagrodzony statuetką MVP. Bardzo dobrze zagrał również Sławomir Stolc (14). Po stronie Norwida wyróżniał się Tomasz Kryński (16), zabrakło mu jednak wsparcia ze strony kolegów. Wynik meczu nie zmienił sytuacji obu drużyn w tabeli – Lechia pozostaje na 4. miejscu, natomiast siatkarze z Częstochowy wciąż plasują się na 12. pozycji.
Wygraną bez większych problemów zanotowali również wrocławianie, którzy przełamali wyjazdową niemoc meczów z AZS-em AGH Kraków i zwyciężyli tym razem 3:0. Siatkarze Gwardii całkowicie zdominowali rywali w pierwszej partii (25:11), natomiast w drugiej i trzeciej mieli lekkie przestoje, jednak nie przeszkodziły im one w wygranej. Najmocniejszą bronią podopiecznych trenera Rainera Vassiljeva była zagrywka (9 asów Gwardii, 2 AZS-u). Nagrodę MVP otrzymał Mateusz Frąc (15), chociaż swoją cegiełkę do zwycięstwa dołożyli również Dawid Woch oraz Rafał Sobański (po 12). Po stronie krakowian zabrakło lidera, najwięcej punktów zdobył Kacper Borkowski (7). Gwardia pozostaje na 5. miejscu w tabeli, a AZS na 11.
O wiele ciekawiej było w Siedlcach, gdzie KPS stoczył zaciętą walkę z Mickiewiczem Kluczbork. Dwa z czterech setów kończyły się grą na przewagi, w której lepsi okazali się gospodarze i to oni triumfowali ostatecznie 3:1. Kolejne znakomite spotkanie rozegrał atakujący KPS-u, Adam Lorenc, który zdobył aż 30 punktów, atakował ze skutecznością 63% i został nagrodzony statuetką MVP. To właśnie ten zawodnik zrobił różnicę na korzyść zespołu z Siedlec, bowiem w elementach siatkarskiego rzemiosła obie ekipy prezentowały się podobnie. Po stronie Mickiewicza najwięcej punktów zanotował Przemysław Kupka (19). Sytuacja drużyn w tabeli nie zmieniła się, siedlczanie są na 3. miejscu, a kluczborczanie na 13.
Siatkarze ZAKSY Strzelce Opolskie co prawda nawiązali u siebie walkę z faworyzowanym BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz, jednak nie zdołali ugrać ani jednego seta. Najbliżej tego byli w trzeciej partii, ale ostatecznie minimalnie lepsi okazali się bydgoszczanie, którzy wygrali 25:23. Największą przewagą gości była równa gra skrzydłowych – Damiana Wierzbickiego (16), Jana Galabova (12) oraz nagrodzonego statuetką MVP Igora Yudina (12). Najwięcej punktów w tym meczu zdobył atakujący ZAKSY, Wiktor Kłęk (18), jednak był on osamotniony w ofensywie. W tabeli oba zespoły utrzymały swoje pozycje – BKS wciąż jest wiceliderem, natomiast strzelczanie niezmiennie plasują się na 14. miejscu.
Złej passy nie przełamali młodzi siatkarze SMS-u PZPS Spała. Tym razem przegrali oni na wyjeździe z Olimpią Sulęcin 1:3, chociaż dzielnie walczyli w każdym z setów, a w trzecim wykorzystali nawet przestój rywali i wygrali 25:20. Ostatecznie różnicę na korzyść gospodarzy zrobiła skuteczność ataku (52% Olimpii, 41% SMS-u). Najwięcej punktów zdobył Grzegorz Turek (20), po stronie Olimpii dobrze zaprezentował się również Maciej Krysiak (17). W szeregach SMS-u liderami byli Kacper Ratajewski (16) oraz Piotr Śliwka (15). – Bardzo dobrze zagrywaliśmy oraz świetnie funkcjonował środek po naszej stronie. Jeśli chodzi o grę środkiem to zanotowaliśmy prawie stuprocentową skuteczność. Dzięki dobrej grze na tej pozycji, dużo lepiej rozgrywać pozostałe akcje na skrzydła – ocenił spotkanie rozgrywający zespołu z Sulęcina, Artur Błażej (6), który został nagrodzony statuetką MVP.
Kolejne trzy punkty do tabeli dopisali bielszczanie, pokonując na wyjeździe Krispol Września 3:1. Pierwsza i druga partia tego starcia były wyrównane, jednak dwie kolejne spokojnie kontrolowali przyjezdni. Ich największą bronią była równa dystrybucja piłek pomiędzy wszystkich ofensywnych zawodników przez rozgrywającego Jarosława Macionczyka. Najwięcej punktów co prawda zdobył atakujący Paweł Gryc (22), jednak sporo “oczek” dołożyli również Tomasz Piotrowski (15), Bartosz Pietruczuk (13) oraz nagrodzony statuetką MVP Wojciech Siek (14). Dodatkowo bielszczanie zdominowali rywali w bloku (12 punktów BBTS-u, 4 Krispolu). Po stronie wrześnian najwięcej punktów zanotował Adrian Kopij (16).
Jedynego tie-breaka w 13. kolejce rozegrały zespoły SPS-u Chrobrego Głogów oraz Polskiego Cukru Avii Świdnik. W spotkanie lepiej weszli głodni zwycięstwa głogowianie, którzy całkowicie zdominowali rywali w pierwszej partii i wygrali do 17. Później jednak między zespołami wywiązała się wyrównana, zacięta walka i ostatecznie o wyniku zadecydował piąty set, w którym minimalnie lepsi okazali się siatkarze Chrobrego. Siłą gospodarzy była równa gra skrzydłowych – Bartosz Janeczek oraz Tomasz Błądziński zanotowali po 20 punktów, natomiast nagrodzony statuetką MVP Filip Biegun punktował 21 razy. Po stronie Avii skuteczni byli Kamil Kosiba (20) oraz Mateusz Rećko (17). Dla głogowian była to ważna wygrana, nie zmieniła ona jednak ich złej sytuacji w tabeli – pozostają oni w strefie spadkowej na 15. miejscu. Świdniczanie wciąż są na 8. pozycji. – Za nami bardzo ciężki mecz. Było bardzo dużo męskich wymian. Nieźle graliśmy na zagrywce. Wydaje mi się, że tak jak Polski Cukier Avia jeszcze nikt u nas nie zagrywał. W sobotę nasz zespół również był dobrze dysponowany w tym elemencie – podsumował trener Chrobrego, Dominik Walenciej.
Spotkanie 13. kolejki między Legią Warszawa z MKS-em Będzin zostało rozegrane awansem 25 września. W trzech setach triumfowali będzinianie.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela TAURON 1. Ligi
Artykuł I liga M: Kolejka faworytów i stabilności w tabeli pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.