TL: Budowlani wymęczyli dwa punkty
Po dwóch setach meczu pomiędzy Grotem Budowlanymi Łódź, a Roleskim Grupą Azoty Tarnów wydawało się, że gospodynie łatwo dopiszą komplet punktów do swojego konta. Beniaminek jednak się postawił, odbudował swoją grę i podopieczne Macieja Biernata musiały szukać zwycięstwa dopiero w tie-breaku, w którym okazały się bezwzględnie lepsze. Obaj trenerzy postawili na swoje sprawdzone wyjściowe składy. […]
Artykuł TL: Budowlani wymęczyli dwa punkty pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Po dwóch setach meczu pomiędzy Grotem Budowlanymi Łódź, a Roleskim Grupą Azoty Tarnów wydawało się, że gospodynie łatwo dopiszą komplet punktów do swojego konta. Beniaminek jednak się postawił, odbudował swoją grę i podopieczne Macieja Biernata musiały szukać zwycięstwa dopiero w tie-breaku, w którym okazały się bezwzględnie lepsze.
Obaj trenerzy postawili na swoje sprawdzone wyjściowe składy. Beniaminek czuł się bardzo dobrze w obronie, tą dobrą grę nie zawsze udawało się przełożyć na skuteczny kontratak. Atak w siatkę Małgorzaty Lisiak dał pierwsze prowadzenie przyjezdnym (4:3). Tarnowianki coraz lepiej też spisywały się na siatce, a po pewnej kiwce Kowalskiej prowadzenie jej drużyny jeszcze urosło (9:13). Nie obyło się jednak bez błędów własnych i po autowym uderzeniu Świstek wynik się wyrównał. Szalę na stronę gospodyń zaczął przeważać łódzki blok. Kowalska raz jeszcze kiwnęła w aut (21:18). Małgorzata Lisiak wywalczyła piłkę setową, a chwilę później seta zakończył udany atak Melis Durul (25:20).
Znowu to zespół z Tarnowa lepiej otworzył seta. Pomogła zagrywka Marty Łyczakowskiej. Kontratak skończony przez Wiktorię Kowalską dał prowadzenie 4:1. Ewelina Polak musiała się bardzo starać, bo Monice Fedusio zupełnie nie szło w ataku. Mozolnie, ale skutecznie gospodynie doprowadziły do remisu 5:5, głównie dzięki znakomitej pracy w obronie. Kowalska odbiła się od bloku, a Fedusio wyraźnie poprawiła swoją skuteczność. Gospodynie już wyraźnie kontrolowały przebieg seta, a na boisku coraz bardziej błyszczała Aleksandra Kazała (17:9). Kolejny błąd przyjezdnych dał gospodyniom piłkę setowa, a turecka atakująca ponownie zakończyła partię (25:15).
Tarnowianki nie były w stanie wyeliminować błędów. Mimo to jednak nie zwieszały głów i zaczęły utrudniać życie rywalkom w polu zagrywki. Wkład Katarzyny Marcyniuk w tym elemencie i kiwka Klaudii Świstek dały im prowadzenie (9:6). Ciężar gry ofensywnej przejęła na siebie Fedusio, a Ponikowska wysłała piłkę w aut (16:15). Kolejna skuteczna kontra Durul doprowadziła do remisu i walki punkt za punkt w końcowej fazie seta. Ociepa zablokowała Kazałę (21:20), a Durul zaatakowała w antenkę chwilę później, dając piłkę setową zespołowi z Tarnowa (24:21). Turczynka obiła jeszcze blok, ale atak blok aut Kowalskiej przedłużył mecz (25:23).
Coraz widoczniejsza w obronie była Anna Pawłowska, a Klaudia Świstek posłała asa na początku seta (3:1). Melis Durul trzymała swoją drużynę przy życiu w ataku. Kontrę wykorzystała Ponikowska, to samo później zrobiła Marcyniuk (9:6) i walka robiła się coraz bardziej zacięta. Łodzianki zaczęły mieć bardzo duży problem ze znajdowaniem skutecznych rozwiązań w ataku. Czujnie na siatce grała Ponikowska (15:11). Skuteczność w ataku złapała także Katarzyna Marcyniuk. Po błędzie w przyjęciu Adrianny Kukulskiej było już 18:13, ale łodzianki zaczęły szaleńczą pogoń. Jakość gry po ich stronie poprawiła się po wejściu Martyny Łazowskiej. Ważną kontrę wykorzystała Kazała (23:21). Pomyliła się za to Ponikowska. As serwisowy Katarzyny Marcyniuk przypieczętował wynik i doprowadził do piątego seta (25:23).
Tie-break na pozycji rozgrywającej rozpoczęła Martyna Łazowska. Szczelny blok duetu Ociepa-Kowalska na Fedusio otworzył seta. To pod znakiem gry w bloku upływał początek tej partii. Zagrywka Sobolskiej-Tarasovej utrudniała Tarnowiankom życie, a Fedusio skończyła kontrę (6:2). Łodzianki szły jak po swoje, a belgijska środkowa dalej zagrywała i pomimo starań zespołu z Tarnowa to Kazała sprytnym atakiem wywalczyła piłkę setowa (14:7). Ostatecznie Melis Durul przypieczętowała wynik (15:7).
MVP: Melis Durul
Grot Budowlani Łódź – Roleski Grupa Azoty Tarnów 3:2
(25:20, 25:15, 23:25, 22:25, 15:7)
Składy zespołów:
Budowlani: Polak (3), Lisiak (8), Durul (29), Kazała (15), Fedusio (17), Sobolska-Tarasova (8), Łysiak (libero) oraz Kędziora, Łazowska (2) i Kukulska
Roleski: Marcyniuk (6), Łyczakowska (1), Świstek (12), Ponikowska (15), Ociepa (11), Kowalska (19), Żurawska (libero) oraz Szczepańska (2), Szumera (3), Rybak (1) i Pawłowska (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi:
Artykuł TL: Budowlani wymęczyli dwa punkty pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.