Potter: To dobry zastrzyk

Wygrana z Crystal choć na chwilę odsuwa czarne chmury nad Chelsea a Graham Potter wieszczy, że było to zasłużone zwycięstwo po zdeterminowanej postawie jego podopiecznych.

Kibice byli świetni, oczywiście wiedzą w jakim momencie jesteśmy, dali duże wsparcie młodym zawodnikom na boisku, dopingowali nas i doprowadzili tym do końca meczu. Rywal grał por presją, choć było tylko 1:0 to ogólnie zagraliśmy całkiem nieźle. Palace też miało swoje momenty, ale dziś przede wszystkim chodziło o zwycięstwo.

Mamy wielu młodych zawodników, dziś zdobyliśmy trzy cenne punkty a w występie pokazaliśmy dużą ilość charakteru. To miła nagroda dla chłopaków i daje nam spory zastrzyk na weekend - mówi Potter.

Swój debiut zaliczył Benoit Badiashile, po raz pierwszy od samego początku zagrał też Carney Chukwuemeka.

Jak pierwszy mecz Benoita w Premier League, spisał się naprawdę dobrze. Koulibaly ostatnio zagrał sporo minut, a od ostatniego spotkania minęło niewiele czasu. Benoit dobrze podawał piłkę, kiedy musiał ją wybić głową - robił to. Oczywiście musi się przystosować się do Premier League. Będzie coraz lepiej, ale pierwszy mecz był bardzo pozytywny.

To był również pierwszy start Carneya, więc kiedy umieścisz to wszystko w kontekście tego spotkania to był to dla nas dobry dzień który może być fundamentem na przyszłość.

W przerwie przedstawiono nowego zawodnika, Mychaiło Mudryka.

To młody piłkarz z wielką przyszłością. Ma ekscytującą jakość pod bramką, jest bardzo szybki i bezpośredni, atakuje linię obrony, może wchodzić w szerokie pola. Myślę, że nasi kibice go polubią.