Masowe protesty paraliżują Francję. Czy Macron ulegnie presji?
Philippe Martinez, przywódca związku zawodowego CGT, twierdzi, że na ulice francuskich miast wyszło w czwartek ponad milion osób. Protesty odbyły się w ponad stu miastach. Nie działało paryskie metro i większość linii kolejowych, zamknięte były szkoły i część szpitali.