Lisie Jamy to niewielka wioska na samych rubieżach Polski i województwa Podkarpackiego. To właśnie tu mieści się manufaktura, produkująca niezwykłe motocykle. Właśnie teraz maszyna, która została obszyta cielęcą skórą, a do tego cała pokryta tatuażami, odniosła światowy sukces. W USA zwyciężyła w najbardziej prestiżowym motocyklowym konkursie globu.
Przed meczem Widzewa Łódź z Wartą Sieradz doszło do napaści. Jeden z łódzkich kibiców został ciężko ranny. Dostał kilka ciosów nożem, m.in. w szyję i brzuch. Lekarze walczą o jego życie w jednym z łódzkich szpitali. Policjanci zatrzymali 34-latka, który może być sprawcą ataku. Jego przesłuchanie będzie możliwe dopiero jutro, ponieważ jest nietrzeźwy
Tragiczny wypadek na lubuskim odcinku autostrady A2 na wysokości miejscowości Lubrza (powiat świebodziński). Rozpędzony tir z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w samochód ciężarowy należący do służby obsługi autostrady. Dwie osoby zginęły na miejscu. Trzeci poszkodowany walczy o życie w szpitalu.
Wyjazd na upragniony obóz harcerski zakończył się dla jednej z uczestniczek tragicznie. Młoda harcerka przebywająca w miejscowości Krzywa koło Nowogrodu Bobrzańskiego (woj. lubuskie) nagle spadła na ziemię podczas zjazdu na linie. Dziewczynka prawdopodobnie ma złamany kręgosłup. W ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Tragiczny wypadek zdarzył się przy ul. Ustup w Zakopanem. Autobus turystyczny jadący zakopianką w okolicach zjazdu do dzielnicy Olcza potrącił 26-letnią kobietę. Piesza zginęła na miejscu. Droga przez cztery godziny była zablokowana. Przyczyny wypadku ustala zakopiańska policja.
To niezwykle szczere oraz odważne świadectwo wiary i to w wykonaniu człowieka, który – jak sam o sobie mówi – nigdy świętoszkiem nie był. Gwiazdor polskiego rocka Muniek Staszczyk (53 l.) wystąpił w sobotę w rzeszowskiej katedrze. Tym razem nie śpiewał, ale opowiadał uczestnikom Diecezjalnych Dni Młodych o swoim nawróceniu i drodze do Boga. Co dokładnie powiedział?
Zamachowcy z Hiszpanii ulegli radykalizacji, ponieważ byli pod wpływem imama z miejscowości Ripoll? Takie informacje podają hiszpańskie media w oparciu o policyjne źródła. Według ustaleń policji muzułmański duchowny, który nauczał w rodzinnym mieście terrorystów mógł być jedną z ofiar wybuchu w Alcanar. Na miejscu poszukiwano śladów jego DNA.
Tragiczny przebieg miał jeden z ostatnich porodów na oddziale położniczym brzozowskiego szpitala. Jak poinformowały nowiny24, 18-letnia Klaudia urodziła zdrową córeczkę. Kilka godzin później jej serce przestało bić. Co się stało? Zwłaszcza że poród przebiegł bez żadnych komplikacji, a pół godziny później świeżo upieczona mam rozmawiała przez telefon ze swoimi najbliższymi, którym obwieściła radosną wiadomość, że została mamą.
Szwajcarska policja prosi o pomoc w poszukiwaniach ks. Krzysztofa Grzywocza, duchownego z Polski, który ostatni raz był widziany przez parafian po porannej mszy odprawionej w Betten w czwartek, 17 sierpnia. Od tej pory nie ma z nim żadnego kontaktu. Po nabożeństwie kapłan odjechał samochodem w nieznanym kierunku. Jego auto znaleziono przy wejściu na szlak.
Straszną bezmyślnością wykazał się 19-letni mężczyzna, który w nocy z soboty na niedzielę postanowił popisać się przed znajomą, która spędzała z nim wieczór. Wszedł na sześciometrowy słup trakcji kolejowej. W pewnym momencie został porażony prądem. Lekarze w szpitalu w Lublinie wciąż walczą o jego życie.
Boa dusiciel niepostrzeżenie wymknął się właścicielowi we wsi Wilczkowice pod Oświęcimiem. Mieszkańcy wsi w panice zaalarmowali służby. Grasującego węża w trawie wytropili policjanci wraz ze strażą pożarną. Obejrzyj naszą relację z pogoni za wężem!
Policja w Radomiu pod nadzorem prokuratury prowadzi śledztwo w sprawie masowego zatrucia podczas pieszej pielgrzymki na Jasną Górę. Jak podaje echodnia.eu.pl, sprawa dotyczy masowego zatrucia pokarmowego, do którego miało dojść podczas radomskiej pielgrzymki do Częstochowy. Zawiadomienie do prokuratury złożył jeden z pątników. Według niego podczas jednego z posiłków zatruło się blisko 50 osób.
Do groźnego wypadku doszło w sobotę (19 sierpnia) rano, około godziny 8:30 na skrzyżowaniu ulic Wólczańskiej i Zielonej. Po zderzeniu dwóch samochodów jeden z nich wyleciał z jezdni, przeciął chodnik i przygniótł do muru kamienicy przechodzącą tamtędy kobietę. Trafiła do szpitala im. Kopernika. Kierowcom aut nic groźnego się nie stało
Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegają mieszkańców aż sześciu województw przed gwałtownymi burzami z gradem oraz trąbami powietrznymi. Te ostatnie nogą wystąpić na Podlasiu, Lubelszczyźnie i Rzeszowszczyźnie. Z kolei Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed intensywnymi opadami deszczu, które mają wystąpić we wschodniej i centralnej części Polski. Zapowiada się bardzo nieciekawy weekend.
Trwa czarna seria w Europie. Kolejny nożownik zaatakował. Tym razem niezidentyfikowany mężczyzna w sobotę, ok. godziny 11.20, rzucił się z nożem na przechodniów w Surgucie w centralnej Rosji, raniąc osiem osób. Jedna z osób zaatakowanych zmarła w szpitalu, kilkadziesiąt minut po ataku. Napastnik został zastrzelony przez policję - poinformował Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.
Fińska policja potwierdziła, że piątkowy atak nożownika w centrum Turku na południowym zachodzie kraju jest badany jako akt terrorystyczny. Jak podaje wysłannik Polskiej Agencji Prasowej, napastnikiem był 18-letni Marokańczyk, który w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. W ataku zginęły dwie osoby, osiem trafiło do szpitala.
Sceny rodem niczym z filmu Marka Koterskiego "Nic śmiesznego" rozegrały się na wsi pod Kijowem. Małżonkowie mieszkający w domku jednorodzinnym weszli do zbudowanej na dworze toalety za potrzebą. Wówczas doszło do eksplozji. Nikt nie doznał poważniejszych obrażeń, ale cała sytuacja wzbudza sporo emocji.
To oszustwo. Nic nie zapłacę – odgraża się zbulwersowany mieszkaniec Bydgoszczy. Czesław Wieczorkowski (75 l.) kilka dni temu dostał dziwny list. Nie był polecony, jak to zwykle bywa z ważną korespondencją. Okazało się, że firma Alektum Group wzywa pana Czesława do zapłaty za książkę, którą miał zamówić w 2002 roku, czyli piętnaście lat temu
Pająki to zwierzęta przede wszystkim lądowe. Wyjątkiem może być: pająk topik, który żyje w wodzie ale trudno go dostrzec, ponieważ osiąga zaledwie 15mm długości. Opisanych gatunków wymienia się ponad 40 tysięcy. Największe pająki to te lądowe. Potrafią osiągnąć wielkość nawet do 32cm rozstawu odnóży. Które z nich są największe? Zobacz materiał.
Kamil P. (27 l.) to groźny bandzior, który wiele miesięcy krywał się przed policją. Miał się czego obawiać, bo za swoje przestępstwa musi odsiedzieć aż 6 lat. W końcu został zatrzymany w Chełmie, choć jego dziadek zrobił wszystko, by tak się nie stało.
Policja hiszpańska nadal nie zatrzymała kierowcy furgonetki, który wjechał w tłum przechodniów na promenadzie Las Ramblas w centrum Barcelony. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, 22-letni Marokańczyk Junes Abujakub, którego podejrzewa się o dokonanie zamachu, prawdopodobnie nadal żyje i się ukrywa. Czy zdążył już wyjechać z Hiszpanii?
Polska jest w Unii Europejskiej, w której teoretycznie granic nie ma, ale... w niemieckiej wsi Zelz w Brandenburgii, graniczącej z lubuskim Siedlcem ustawiono barykadę właśnie na przeprawie! Wszystko dlatego, że nasi sąsiedzi nie mogli sobie poradzić ze złodziejami, którzy kradli samochody i sprzęt rolniczy, a następnie uciekali do Polski!
Zebruś (4 mies.) to prawdziwy dziw natury! Z daleka przypomina zwykłego konia, ale gdy mu się przyjrzeć z bliska okazuje się, że to praktycznie... zebra. Ma ciemne paski na całym ciele i grzywę przypominająca sztywną szczotkę. Skąd ten niecodzienny wygląd? Okazuje się, że rodzicami malucha są polska klacz i samiec afrykańskiej zebry.
To była wyjątkowa chwila w życiu małego Adasia. 6-latek, u którego w 2014 roku lekarze zdiagnozowali raka mózgu, został policjantem w Komendzie Powiatowej Policji w Pile. Mundurowi poruszeni losem malucha, postanowili spełnić jego marzenie. Tego dnia Adaś przejął dowodzenie policjantami z Piły.
Huragan przeżyłam w środku lasu niedaleko Rytla. Odpoczywałam nad jeziorem. Spaliśmy z przyjaciółmi w przyczepie kempingowej. Nie zdawaliśmy sobie sprawy z siły nadchodzącego kataklizmu. W radiu słyszałam jedynie komunikat o burzy z gradem – ani słowa o trąbie powietrznej! Gdy nadeszła nawałnica, sekundy dzieliły nas od śmierci – cała nasza czwórka uciekła z przyczepy tuż przed tym jak zmiażdżyły ją gigantyczne świerki