21-letni piłkarz poszedł za potrzebą. Spotkał śmierć
Utalentowany piłkarz z Wielkiej Brytanii pojechał z kolegami na kilka dni do Amsterdamu, by odpocząć od treningów i miło spędzić czas. 21-letni Dan Sirrell zostawił w kraju ukochaną, wynajął w holenderskiej stolicy apartament i najprawdopodobniej zaopatrzył się w niemałe ilości alkoholu. Męski wyjazd zakończył się jednak tragedią. W nocy z sobotę na niedzielę Dana znaleziono martwego w kanale.