Darmowy ciepły posiłek dla każdego ucznia. To postulat partii Razem, która chce, by szkoły publiczne były rzeczywiście darmowe. Na pytanie, skąd wziąć na to pieniądze Adrian Zandberg ma prostą odpowiedź - zaprzestańmy finansowania lekcji religii w szkołach! O nowym programie "Szkoła bez opłat" przeczytacie poniżej.
Darmowy ciepły posiłek dla każdego ucznia - to postulat partii Razem, która chce, by szkoły publiczne były rzeczywiście darmowe. Na pytanie, skąd wziąć na to pieniądze Adrian Zandberg ma prostą odpowiedź - zaprzestańmy finansowania lekcji religii w szkołach.
Nie żyje Burt Reynolds. Jak informuje portal TMZ, gwiazdor Hollywood zmarł w wyniku ataku serca w jednym ze szpitali na Florydzie. Najbliżsi byli przy nim do samego końca. Aktor od ośmiu lat walczył z chorobą.
Sprawa karmienia piersią w miejscach publicznych cały czas rozgrzewa internautów. Czy matki powinny sobie na to pozwalać, czy może powinny to robić tylko w domowym zaciszu? Jonas Tuason postanowił pokazać, że do tego konfliktogennego tematu można podejść w sposób zabawny, całkowicie rozbrajający napięcie towarzyszące takim dyskusjom. Jego zdjęcie podbija sieć!
Co za strata! Turyści nie zobaczą już słynnego drzewa, które było symbolem Pienińskiego Parku Narodowego. Sosna na szczycie Sokolicy była jedną z najczęściej fotografowanych atrakcji w Pieninach. Drzewo zniszczył prawdopodobnie pęd powietrza ze śmigłowca TOPR, w wyniku czego odłamała się korona sosny i doszło do rozszczepienia jej pienia - informuje RMF24.
Policjanci z Elbląga dokonali makabrycznego odkrycia. W środę w Kazimierzowie na trasie S7 mundurowi zatrzymali do kontroli kierowcę toyoty, ich czujność wzbudziła woń alkoholu i nerwowe zachowanie 24-latka, kiedy zajrzeli do bagażnika, odkryli w nim ciało kobiety. Kierowca został zatrzymany, a okoliczności sprawy badają śledczy.
Policjanci z Elbląga dokonali makabrycznego odkrycia. W środę w Kazimierzowie na trasie S7 mundurowi zatrzymali do kontroli kierowcę toyoty, ich czujność wzbudziła woń alkoholu i nerwowe zachowanie 24-latka, kiedy zajrzeli do bagażnika, odkryli w nim ciało kobiety. Kierowca został zatrzymany, a okoliczności sprawy badają śledczy.
Anjezë Gonxhe Bojaxhiu, znana wszystkim jako Matka Teresa, w 2016 roku została uznana za świętą. Jednak nie każdy uważa, że zasługiwała na wyniesienia na ołtarze. Jej krytycy uważają, że niektóre idee, którym hołdowała, były wątpliwie moralnie. Chodzi m.in. teologię cierpienia, w myśl, której chorzy musieli umierać w bólu. Zdaniem świętej tylko w ten sposób mogli zbliżyć się do Boga. Kiedy jednak sama zachorowała, pojechała na leczenie do prywatnej kliniki.
W Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie) policjanci zatrzymali 28-latkę, która biegała nago po mieście. Kobieta zachowywała się agresywnie, a także zagrażała własnemu bezpieczeństwu, gdyż uderzała głową w sklepową witrynę. Szybko okazało się, iż 28-latka znajdowała się pod wpływem narkotyków.
Tragedia w Szpitalu Królowej Elżbiety w Birmingham. W magazynie na terenie placówki znaleziono ciało 25-letniego lekarza - Eduarda Zigara. Pochodzący z Litwy medyk był świeżo po studiach. Planował zrobić karierę w Wielkiej Brytanii. Niedawno przed śmiercią zaczął pracę w szpitalu. Przepracował trzy zmiany z rzędu na oddziale chirurgii.
Nie wszyscy uczniowie usłyszeli 1 września "pierwszy dzwonek". Około 20 dzieci,. wraz z rodzicami, czeka od poniedziałku na rozpoczęcie zajęć w szkole podstawowej w miejscowości Monkinie w województwie podlaskim. Wójt gminy Nowinka chciała zlikwidować szkołę, ale nie zgodziło się na to Podlaskie Kuratorium Oświaty w Białymstoku. Spór trwa.
Nietrzeźwy zakonnik z Wielkopolski jechał zygzakiem po drodze w miejscowości Przeciszów pod Zatorem (woj. małopolskie). Dziwne zachowanie kierowcy zauważyli trzej górnicy z gminy Zator, którzy jechali za nim. Na ul. Krakowskiej szybko wyprzedzili 33-latka i zmusili go do zjazdu na pobocze. W międzyczasie wezwali policję.
To największa akcja serwisowa w historii firmy. Ponad 1 mln samochodów na całym świecie naprawi Toyota. Auta mają problemy z wiązkami kabli elektrycznych w silnikach. Usterka może spowodować pożar. Akcja ma charakter czysto prewencyjny, choć pierwsze przypadki awarii już są - w Japonii w pojeździe zaczął wydobywać się dym.
Ponad milion samochodów na całym świecie naprawi Toyota. Auta mają problemy z wiązkami kabli elektrycznych w silnikach. Usterka może spowodować przepalenie się przewodów. Akcja ma charakter czysto prewencyjny, choć pierwsze przypadki awarii już są - w Japonii w pojeździe zaczął wydobywać się dym.
Maciej K. spędził w więzieniu ostatnie 16 lat. Dzień przed tym, jak miał opuścić mury Zakładu Karnego w Nowogardzie, mężczyzna próbował zabić współwięźnia, raniąc go w szyję nożem do tapet. Najbliższe miesiące, Maciej K. spędzi w areszcie. Może mu grozić nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Salomea Ż. (60 l.) resztę życia może spędzić za kratami. A wszystko przez to, że chciała zabić swojego konkubenta, dwukrotnie wbijając mu nóż do obierania ziemniaków w pierś. Mężczyzna cudem uszedł z życiem. A nożowniczka tłumaczy się teraz, że próbowała bronić czci córki, którą mężczyzna chciał wykorzystać seksualnie.
Na parkingu przy ul. Korczaka w Olkuszu (woj. małopolskie) przypadkowy przechodzień zauważył, że na tylnym siedzeniu samochodu marki opel zafira leży martwy mężczyzna. Świadek wezwał na miejsce policję. Przyczyny śmierci mężczyzny znalezionego w aucie wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Olkuszu.
Na cmentarzu w Otyniu (woj. lubuskie) pochowano zamordowanego niemowlaka, którego ciało wyłowiono w czerwcu z Odry w Nowej Soli. Małą trumienkę opatrzono napisem "Chłopczyk Jasiu". Na pogrzebie pojawiło się kilkanaście osób: m.in. okoliczni mieszkańcy oraz prokurator prowadząca sprawę. W ostatniej drodze towarzyszyły mu dźwięki trąbki.
Na cmentarzu w Otyniu (woj. lubuskie) pochowano zamordowanego niemowlaka, którego ciało wyłowiono w czerwcu z Odry w Nowej Soli. Małą trumienkę opatrzono napisem "Chłopczyk Jasiu". Na pogrzebie pojawiło się kilka osób: m.in. okoliczni mieszkańcy oraz prokurator prowadząca sprawę. W ostatniej drodze towarzyszyły mu dźwięki trąbki.
To się w głowie nie mieści! Media trąbią non stop o zabójczym działaniu tzw. dopalaczy, a handlarze tych substancji wciąż znajdują na nie zbyt. W sieci roi się od opowieści o tym, jak dopalacze rujnują zdrowie psychiczne i fizyczne. Kilkoma opowieściami podzieliła się ostatnio z czytelnikami "Nowin Raciborskich" wicedyrektor szpitala rejonowego w Raciborzu (woj. śląskie). Elżbieta Wielgos-Karpińska opowiedziała m.in. o pacjencie, który zjadł materac.
Policjanci z Sulęcina (woj. lubuskie) dostali zgłoszenie kradzieży nagrobka wartego kilka tysięcy złotych. Pomnik zniknął z miejsca pochówku mężczyzny, który zmarł kilka miesięcy wcześniej. Złodziejem nagrobka okazał się kamieniarz, który działał przy pomocy swojego pracownika. Złodziej oszlifował nagrobek, sprzedał i postawił go w innej części cmentarza.
29-letni Paweł K. z Białegostoku kopał, okładał twardym przedmiotem i dusił swojego 66-letniego ojca. Ciosów było kilkanaście. Zmasakrowane ciało mężczyzny znalazła osoba z rodziny. Sprawca uciekł za granicę, tam go zatrzymano. Początkowo oskarżony zaprzeczał zarzutom, w końcu się przyznał. W tym tygodniu sąd wydał wyrok.
Pamiętacie czasy, gdy między programami emitowanymi w telewizji publicznej, zamiast reklam, pokazywano studio, w którym nadchodzące audycje zapowiadali Jan Suzin, Krystyna Loska, Bogumiła Wander, czy Edyta Wojtczak? W TVP chyba za nimi zatęskniono, bo do publicznej stacji powraca funkcja spikera. Wiadomo, kto będzie pełnił tę rolę. Ale nie nazwiska są tu najważniejsze. Najważniejsza jest odpowiedź na pytanie, czy nie jest to marnotrawstwo pieniędzy. Znany medioznawca, prof. Wiesław Godzic, w rozmowie... Читать дальше...
Od kilkunastu lat w Polsce grasuje azjatycka ćma. Ten obcy gatunek owada na dobre rozgościł się w parkach oraz ogrodach Wrocławia a na szkodnika nie ma jeszcze skutecznych preparatów owadobójczych. Te niepozorne motyle potrafią siać prawdziwe spustoszenie. W kilkanaście dni mogą zjeść sporej wielkości żywopłot.
To były naprawdę pechowe urodziny. 64-latek z Lidzbarka Warmińskiego najpierw wypił z okazji swojego święta kilka drinków, a potem postanowił wracać do domu przez most przy ul. Wiślanej. Wtedy zaczęły się kłopoty. Z portfela mężczyzny dosłownie wyfrunęło 100 złotych. 64-latek postanowił zejść z mostu po rurze, żeby ratować gotówkę, która spadła do rzeki.