To on zabił prezydenta Adamowicza. Na jaw wychodzą szokujące fakty
Sprawcą horroru, który rozegrał się w niedzielę podczas finału 27. edycji WOŚP w Gdańsku, był 27-letni Stefan W. Napastnik wtargnął na scenę i kilkukrotnie ugodził nożem Pawła Adamowicza. Prezydent Gdańska zmarł w poniedziałek w szpitalu. Na jaw wychodzą przerażające fakty. Okazuje się bowiem, że zatrzymany mężczyzna był nie tylko karany za napady z bronią w ręku, ale też był leczony psychiatrycznie.