Śledczy z Lublina wciąż wyjaśniają okoliczności śmierci 10-letniego chłopca, którego ciało znaleziono w jednym z pokoi w hostelu przy ulicy Orlej w Lublinie. Policjanci zatrzymali w tej sprawie jedną osobę - to matka chłopca, 38-letnia Monika S. Kobieta przebywa w policyjnym areszcie. Dlaczego nie usłyszała jeszcze zarzutów?
Śledczy z Lublina wciąż wyjaśniają okoliczności śmierci 10-letniego chłopca, którego ciało znaleziono w jednym z pokoi w hostelu przy ulicy Orlej w Lublinie. Policjanci zatrzymali w tej sprawie jedną osobę - to matka chłopca, 38-letnia Monika S. Niedzielnej nocy kobieta została aresztowana. Usłyszała zarzut zabójstwa własnego synka ze szczególnym okrucieństwem.
Czarne chmury zawisły nad Szybką Koleją Miejską łączącą Rybnik z Wodzisławiem Śląskim. Od przyszłego roku mogą zniknąć połączenia między miastami lub będzie ich mniej. Powodem są oszczędności i cięcia w samorządowych finansach. Pasażerowie nie kryją zaskoczenia, tym bardziej, że wyremontowano tory, perony i budynki stacyjne. Podmiejska kolej funkcjonowała zaledwie półtora roku.
Niebezpieczna pogoda na Mazowszu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał prognozę zagrożeń, według której we wschodniej części regionu mogą pojawić się oblodzenia. Ostrzeżenia pierwszego stopnia dotyczą aż sześciu powiatów.
W niedzielę w miejscowości Kuleje w powiecie kłobuckim (woj. śląskie) doszło do dramatycznego wypadku. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym pociąg IC relacji Przemyśl-Szczecin dosłownie zmiótł busa dostawczego, który stanął mu na drodze. Przez niemal 350 metrów ciągnął fragmenty forda transita, które przyczepiły się do czoła lokomotywy pociągu.
Myśleli, że tym jednym, niesamowitym znaleziskiem ustawili się do końca życia. Cóż, z pewnością przez jakiś czas będą mogli liczyć na darmowy wikt i opierunek, choć zapewne nie o tym marzyli. Dwóch poszukiwaczy złota kilka lat temu trafiło na prawdziwy skarb Wikingów: złote monety i biżuterię o wartości ponad 15 milionów złotych. Ich radość skończyła się właśnie teraz.
To największa taka akcja charytatywna w Polsce. „Mikołaje na motocyklach” w niedzielę 1 grudnia już po raz 17. przejechali ulicami Trójmiasta. A wszystko w szczytnym celu: pomoc dzieciom.
40-letnia matka zamierza pozwać szpital, w którym rodziła. Twierdzi, że jej syn jest niepełnosprawny, ponieważ lekarze za długo zwlekali z pomocą. Urodziła dopiero po 14 godzinach nieustannego, rozdzierającego bólu. U chłopca zdiagnozowano później wiele chorób, m.in. autyzm i upośledzenie ruchowe (tzw. dyspraksję). Dlaczego kobieta dopiero teraz zdecydowała się walczyć o sprawiedliwość?
Tragiczny wypadek w Warszawie. W sobotni wieczór kierowca mercedesa potrącił około 50-letniego mężczyznę przechodzącego przez przejście dla pieszych na skrzyżowaniu przy ulicy Puławskiej. Potrącony zmarł w szpitalu. Policja poszukuje sprawcy wypadku, który porzucił samochód i uciekł.
Skandal w amerykańskim Round Rock. W jednej z miejscowych szkół nauczycielka nauk rodzinnych i konsumenckich Randi Chaverria uprawiała seks ze swoim uczniem. Policja w Teksasie aresztowała 36-latkę. W maju 2019 roku, kobieta została wyróżniona przez szkołę tytułem "Nauczycielki Roku".
W październiku 28-letnia Kaja Jarecka z Inowrocławia (woj. kujawsko-pomorskie) wracała z przyjaciółmi samochodem z dyskoteki. W miejscowości Seroczki kierowca stracił panowanie nad kierownicą, zjechał z drogi i uderzył w przydrożny dom. W tym momencie kobieta, która siedziała na tylnym siedzeniu, wyleciała jak z katapulty przez przednią szybę samochodu i uderzyła głową w ścianę budynku.
Ta niezwykle rzadka anomalia zazwyczaj wychodzi na jaw dopiero po narodzinach. Tym razem lekarze zauważyli ją jeszcze w życiu płodowym dziecka. I całe szczęście! Gdyby zbyt długo zwlekali z operacją, dziewczynka mogłaby nie przeżyć. Rosnący w jej brzuchu bliźniak odżywiał się bowiem kształtującymi się dopiero organami wewnętrznymi siostry.
W czerwcu 35-letnia mistrzyni świata w skoku wzwyż Chaunte Lowe usłyszała straszną diagnozę. Lekarze poinformowali wybitną amerykańską lekkoatletkę, prywatnie matkę trójki dzieci, że ma raka piersi. Wtedy pod sportsmenką ugięły się kolana. Zwłaszcza iż rok wcześniej doszło do pomyłki. Zrozumiała jednak, że nie może się załamywać i musi rozpocząć walkę. Do tego planuje powalczyć o jeden z medali na przyszłorocznych Igrzyskach olimpijskich w Tokio .
Trudno było zauważyć kogo oblega tłum fotoreporterów, dziennikarzy, przechodniów na Piotrkowskiej. I nic dziwnego, że każdy chciał ich zobaczyć, posłuchać, potem zrobić sobie wspólne zdjęcie. Bo do Łodzi przyjechali wybitni aktorzy Katarzyna Figura (57 l.) i Jerzy Stuhr (72 l.)!
"To nie było tak, jak mamusia mnie całuje na dobranoc" - wyznała Ania w czasie procesu. Została skrzywdzona na jednym z osiedli w Świebodzicach (woj. dolnośląskie). Tam, gdzie czuła się zawsze najbezpieczniej. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", Bogdan Nowacki to pedofil, który od lat molestuje małe dzieci, ale konsekwentnie odmawia leczenia. Państwo jest bezradne?
Trudno sobie nawet wyobrazić co czuła Katarzyna Dacyszyn (40 l.), gdy nękający ją przez lata mężczyzna podszedł do niej na sądowym korytarzu i wylał na nią stężony kwas siarkowy. Nie zdawał sobie jednak sprawy, z jak silną kobietą ma do czynienia. Nie dość, że jego ofiara mu wybaczyła, o czym czytamy w książce pt. „Kobieta z blizną" (Wyd. Muza), to jeszcze sprawiła, że trafił do więzienia na 25 lat! Ale to nie wszystko. W szczerej rozmowie z Faktem Katarzyna Dacyszyn mówi o swoim mozolnym i naznaczonym cierpieniem powrocie do normalności... Читать дальше...
Wielka tajemnica ukrywana przez pracowników Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie w końcu ujrzała światło dzienne. 3 października w śląskim zoo na świat przyszły dwie samiczki geparda grzywiastego. To pierwsze potomstwo Ignisa - samca urodzonego w Dvur Kralowe, który w Chorzowie mieszka od 2016 r. oraz pochodzącej z Francji samicy Mambo, która do Chorzowa przyjechała z opolskiego zoo w 2017r. Gratulujemy opiekunom zwierzaków!
Na granicy Rosji z Chinami doszło do tragicznego wypadku. Autokar, którym podróżowały 43 osoby zjechał z drogi, przebił się przez barierki ochronne i spadł z wysokości kilku metrów do rzeki Kuenga. Najprawdopodobniej zginęło 15 osób, a 18 jest rannych. Do tragedii doszło w niedzielę na jednej z dróg do Sreteńska (60 km od tego miasta) w Kraju Zabajkalskim.
Mateusz Hładki odwiedził Bartka Janusza w jego mieszkaniu. Fryzjer może pochwalić się wieloma designerskimi meblami, a także tymi wykonanymi własnoręcznie. W jakim stylu urządził swoje wnętrza?
Podczas spotkań zostali „zbadani” i dowiedzieli się, że mają poważne problemy zdrowotne. Pomóc miało im cudowne urządzenie, warte kilka tysięcy złotych. UOKiK nie miał wątpliwości, że takie badania nie są prawdziwe a urządzenie, nie działa i nałożył na firmę, która je organizuje 2,7 mln zł kary.
Trzeba mieć wypchany portfel, żeby kupić mieszkanie komunalne w Katowicach. Ceny gminnych nieruchomości w przetargach osiągają zawrotne ceny. W ostatniej licytacji miasto wystawiło dwa lokale. Za kawalerkę jednopokojową o powierzchni niecałe 17 metrów kwadratowych nowych właściciel zapłacił 145 tys. zł, co daje w przeliczeniu 8,6 tys. zł za metr! Tego jeszcze nie było!
Ciało 10-letniego chłopca znalazła w piątek sprzątaczka. Dziecko leżało w jednym z pokoi niewielkiego hostelu przy ul. Orlej w samym centrum Lublina. Śledczy podejrzewają, że udusiła je własna matka, szefowa kościelnej organizacji pomagającej ubogim. Ostatni raz była widziana na przystanku autobusowym przy ul. Tysiąclecia. Tam ślad się urwał, ale nie na długo.
O wygraną w "The Voice of Poland" walczyło kilka osób o niesamowitych zdolnościach wokalnych. Widzowie zdecydowali jednak, że zwyciężyć powinna właśnie ona: skromna nastolatka o anielskim głosie. Alicja Szemplińska w emocjonalnej rozmowie z TVP Info po raz pierwszy skomentowała zwycięstwo. Co powiedziała?
Dziewięć osób, w tym dwoje dzieci, zginęło a trzy zostały ranne w katastrofie niewielkiego samolotu w stanie Dakota Południowa – poinformowały w sobotę władze. Katastrofa nastąpiła w złych warunkach atmosferycznych, podczas burzy śnieżnej.
Pięć tygrysów uratowanych z transportu, który pod koniec października utknął na granicy, wyruszyło w sobotę wieczorem z poznańskiego zoo do azylu w Hiszpanii. Zwierzęta czeka około 30-godzinna podróż. Na miejscu będą najprawdopodobniej dopiero w poniedziałek.