Skatował brata, zdradziły go pokrwawione gumofilce
Z domu w Kamienicy Dolnej na Podkarpaciu dochodziły przeraźliwe krzyki katowanego 58-latka. Zaniepokoiły sąsiada, który uchylił drzwi i wszedł do środka. Zastał przerażający widok. Gospodarz leżał na podłodze w kałuży krwi, a obok na krześle siedział jego 53-letni brat. Przy świadku napastnik uspokoił się i udawał niewiniątko. Zdradzały go jednak gumofilce.