Ale wstyd! W biały dzień zrobiła to w centrum Białegostoku. Mieszkańcy oburzeni
Ta kobieta nie ma żadnych skrupułów! W samym centrum Białegostoku (woj. podlaskie), w biały dzień, wycięła z miejskiej rabaty sadzonkę kwiatów, wsadziła ją do koszyka i czym prędzej odeszła. O wyjątkowo bezczelnym zachowaniu mieszkanki miasta huczy cały internet. "Dno dna!" - komentują internauci.