Новости за 24.11.2023

Oscar Pistorius nadal przebywa w więzieniu po tym, jak został uznany za winnego zabójstwa własnej partnerki. Na początku tego roku złożył jednak wniosek o warunkowe zwolnienie. I choć pierwotnie prośba została rozpatrzona negatywnie, to w sprawie doszło do zwrotu akcji. Finalnie 37-latek dopiął swego i już za niespełna dwa miesiące opuści mury więzienia. Na taką decyzję komisji zareagowała już matka zamordowanej dziewczyny.

Cristiano Ronaldo nie przestaje zachwycać w Arabii Saudyjskiej. W piątek portugalski gwiazdor zdobył kolejne dwie bramki w lidze. Szczególnie ładna była druga z nich. Ronaldo popisał się przy niej niebywałym spokojem, techniką i precyzją uderzenia.

Mecz Brazylia - Argentyna obfitował w skandaliczne sytuacje - jedną z nich była wymiana zdań pomiędzy Rodrygo a Leo Messim. Brazylijczyk w niewybredny sposób obraził argentyńskich piłkarzy, co spotkało się ze stanowczą odpowiedzią piłkarza Interu Miami. Później 22-latek był też rasistowsko atakowany w sieci. Do obu tych wydarzeń w sieci odniósł się ojciec Rodrygo, który wbił szpilkę słynnemu Argentyńczykowi.

Chociaż Manchesterowi City w marcu postawiono aż 115 zarzutów dotyczących łamania zasad finansowego fair play, to mistrzowie Anglii wciąż nie zostali ukarani. W piątek na konferencji prasowej na pytania w tej sprawie odpowiadał trener pierwszej drużyny - Pep Guardiola. Katalończyk zapewnił, że jego przyszłość w klubie nie zależy od rozmiaru kary, jaka spotka Manchester City. O ile w ogóle spotka, bo Katalończyk bronił swojego pracodawcy.

Novak Djoković pokonał 6:4, 6:4 Camerona Norrie'ego czym zapewnił reprezentacji Serbii awans do półfinału Pucharu Davisa rozgrywanego aktualnego w Maladze. Serba nie zdekoncentrowały nawet wydarzenia, które miały miejsce przed meczem. Nagle okazało się, że musi przejść kontrolę antydopingową. - Mam swoją własną rutynę, nie potrzebuję jej zaburzenia, oddawania moczu i krwi - wyznał na konferencji prasowej.

Polscy skoczkowie nie mają powodów do zadowolenia po kwalifikacjach do pierwszego konkursu indywidualnego Pucharu Świata w Ruce. Choć wszyscy przez nie przebrnęli, to żaden z nich nie zrobił tego w dobrym stylu. Wystarczy powiedzieć, że tylko jeden załapał się do czołowej trzydziestki. Gdyby na podstawie piątkowych wyników stworzyć klasyfikację drużynową, Polacy mogliby złapać się za głowy. Ich wynik jest znacznie poniżej oczekiwań.

Jakub Moder jest coraz bliżej powrotu do gry w Premier League. Polak, który przed przerwą na mecze reprezentacji po raz pierwszy od dawna znalazł się w kadrze meczowej, szansę na występ będzie miał w sobotę. To wtedy jego Brighton zagra na wyjeździe z Nottingham Forest. Na konferencji prasowej przed spotkaniem szanse Modera na grę zdradził jego trenera - Roberto De Zerbi.

Nie na taki wieczór liczyli kibice ŁKS-u Łódź. W piątek ich drużyna miała powalczyć o pierwsze od trzech miesięcy zwycięstwo w lidze, ale ostatecznie poniosła 12. porażkę w sezonie. Tym razem uległa 0:2 Zagłębiu Lubin. Zawiodła przede wszystkim defensywa zespołu Piotra Stokowca. Ta popełniła kilka poważnych błędów przy obu bramkach. Niewątpliwie wynik mógłby być jeszcze bardziej bolesny dla ŁKS-u, gdyby nie interwencje Aleksandra Bobka.

Hiszpan Adrian Dieguez jest liderem obrony wicelidera ekstraklasy - Jagiellonii Białystok. Dlatego też jego nieobecność w podstawowym składzie na piątkowy mecz z Piastem Gliwice (godz. 20:30) była ogromną niespodzianką. Jak dowiedział się Sport.pl, brak Diegueza nie wiąże się z żadną kontuzją hiszpańskiego obrońcy, lecz "względami dyscyplinarnymi".

Władze kompleksu All England Lawn Tennis and Croquet Club, gdzie co roku rozgrywany jest Wimbledon, dwa lata temu przedstawił władzom lokalnym propozycję swojego projektu o nazwie AELTC Wimbledon Park Project, co spotkało się ze sporym niezadowoleniem mieszkańców. Komisja gminy Wandsworth w końcu podjęła decyzję ws. projektu.

To był falstart. Tak, polscy skoczkowie w komplecie weszli do sobotniego konkursu w Ruce, pierwszego w nowym sezonie, i wystartują w nim w piątkę. Jednak treningowe i kwalifikacyjne skoki w piątek w ich wykonaniu były bez błysku lub bardzo słabe. Czy już jest się czym martwić? Nie, na to jeszcze zdecydowanie za wcześnie i przemawia za tym kilka czynników - pisze dziennikarz Sport.pl, Jakub Balcerski.

Wallace de Souza na początku roku przeprowadził w mediach społecznościowych haniebną ankietę dotyczącą ataku na prezydenta Brazylii. Potem musiał się z tego gęsto tłumaczyć, został także ukarany przez władze sportowe. Sprawa trafiła też do sądu, gdzie niedawno zapadł wyrok. Jest on niekorzystny dla brazylijskiego siatkarza. "To działanie mogłoby zachęcić do faktycznego popełnienia czynu, błędne uzasadniając "wolę większości"" - przekazano w uzasadnieniu.

Ilkay Guendogan jest jednym z najważniejszych zawodników FC Barcelony w tym sezonie. Regularnie pojawia się na murawie i prezentuje się z dobrej strony. Nic więc dziwnego, że Niemiec wzbudza zainteresowanie zagranicznych klubów. Ostatnio pojawiły się jednak plotki, że piłkarz sam zaczął rozważać zmianę otoczenia. Na te doniesienia jednoznacznie zareagował Xavi Hernandez. - Naprawdę? Skąd wzięliście te informacje? - dopytywał.

W piątek Lech Poznań w końcu dostał informację o ostatecznym wyroku ws. Bartosza Salamona, który w kwietniu uzyskał pozytywny wynik testu antydopingowego. Była to dobra wiadomość o ośmiomiesięcznej dyskwalifikacji, dzięki czemu 11-krotny reprezentant Polski będzie mógł wrócić do gry jeszcze w tym roku. - Dziękuję wszystkim za wsparcie, jakie okazaliście mi przez te długie miesiące - napisał w mediach społecznościowych zawodnik "Kolejorza".

W tym tygodniu rozgrywany jest finał Pucharu Davisa z udziałem ośmiu tenisowych nacji. Wśród nich jest kadra Serbii z Novakiem Djokoviciem na czele. Każdy z ćwierćfinalistów miał prawo wyboru utworu, który towarzyszył im podczas wejścia na kort. Piosenka "Veseli se srpski rode" wybrana przez Serbów wzbudziła wiele kontrowersji, gdyż jest ona bardzo popularna wśród tamtejszych ultranacjonalistów.

Dawid Kubacki skomentował pierwsze skoki naszych zawodników na skoczni w fińskiej Ruce. Skoki, które były kiepskie, momentami bardzo nieudane. - Prawda jest taka, że jak się dobrze skacze, to nigdzie nie ma problemu z adaptacją. (...) Ale skoki nie raz pokazały, że po byle jakich kwalifikacjach może przyjść fajny dzień - powiedział Kubacki w rozmowie z Eurosportem, która została przeprowadzona po kwalifikacjach do sobotniego konkursu.

Ostatnie tygodnie nie są najlepsze dla Joao Felixa i ten zawodzi w barwach FC Barcelony. Choć jeszcze niedawno media informowały, że mistrzowie Hiszpanii będą starać się sprowadzić zawodnika na stałe, to teraz sytuacja miała ulec diametralnej zmianie, o czym doniósł Jose Alvarez z "El Chiringuito". Katalończycy rozważają dwie opcje w sprawie piłkarza. Żadna z nich najprawdopodobniej nie przypadnie do gustu Atletico Madryt.

- On potrzebuje zespołu, a zespół potrzebuje jego. Robi różnicę - powiedział Xavi o Robercie Lewandowskim na konferencji prasowej przed ligowym meczem z Rayo Vallecano. Trener FC Barcelony nie szczędził Polakowi pochwał, w wymowny sposób odniósł się też do sytuacji z poprzedniego spotkania, po której na napastnika spadła fala krytyki. - To zdarza się wszędzie, nie przykładamy do tego wagi - przekonywał.

Sezon 2023/2024 zaczął się dla Kamila Stocha katastrofalnie. Polak skoczył raptem 97 m na pierwszym treningu, wyprzedzając zaledwie sześciu innych zawodników. Mimo to Stoch po kwalifikacjach był w dobrym nastroju. Nasz skoczek dał temu wyraz w trakcie rozmowy z Eurosportem. - Jestem dumny, bo mimo że miałem problemy z pozycją najazdową, to zrobiłem duży krok naprzód - powiedział Stoch.

Reprezentacja Albanii wygrała grupę eliminacyjną, wyprzedzając m.in. Czechów oraz Polskę i po raz drugi w historii zagra na mistrzostwach Europy. Jednym z bohaterów drużyny jest napastnik Myrto Uzuni, na co dzień grający w hiszpańskiej Granadzie. Od lat jest członkiem kadry narodowej Albanii, choć już jako dziecko musiał opuścić kraj ze względu na trudną sytuację, w jakiej znajdowała się jego rodzina. - Moim marzeniem była piłka nożna, ale potem w ogóle przestałem trenować. Wiele nocy płakałem sam w swoim pokoju... Читать дальше...

Kamil Syprzak przedwcześnie zakończył środowe spotkanie Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych pomiędzy PSG a Kolstad. W drugiej połowie na twarzy obrotowego pojawił się grymas bólu, zapewne związany z urazem nogi. Od tamtego czasu nie przekazano informacji w sprawie jego stanu zdrowia. Dopiero w piątek reprezentant Polski opublikował krótką wiadomość w mediach społecznościowych. Ma ona jednoznaczny wydźwięk.

38 - tyle konkursów zobaczą w rozpoczynającym się sezonie Pucharu Świata kibice skoków narciarskich. Składają się na to 32 konkursy indywidualne, trzy drużynowe oraz trzy zmagania duetów. Już w najbliższą sobotę 25 listopada skoczkowie rozpoczną rywalizację w fińskiej Ruce. Tegoroczny kalendarz PŚ przedstawia się znakomicie dla polskich kibiców, zwłaszcza że w połowie stycznia czeka nas tzw. PolSKI Turniej 2024.

Lech Poznań otrzymał od UEFA ostateczną decyzję ws. Bartosza Salamona, który pozostawał zawieszony od 13 kwietnia. W marcu w organizmie 11-krotnego reprezentanta Polski wykryto niedozwoloną substancję - diuretyk. Chociaż Salamon nie przyznawał się do winy, to ostatecznie został skazany. Mimo to w Poznaniu odetchnęli z ulgą.

Stefan Kraft wygrał dwa piątkowe treningi, ale ta sztuka nie udała mu się w kwalifikacjach. Te dość niespodziewanie padły łupem Andreasa Wellingera. Zdecydowanie poniżej oczekiwań po raz kolejny spisali się z kolei Polacy. Najwyżej sklasyfikowano Piotra Żyłę - 29. lokata. Fatalną próbę oddał za to lider kadry, Dawid Kubacki - nie przekroczył nawet 120 m i to mimo sprzyjających warunków.

Claudio Echeverri - zapamiętajcie to nazwisko. Rewelacyjny 17-letni pomocnik reprezentacji Argentyny był bohaterem ćwierćfinału mistrzostw świata U-17, w którym Argentyna rozbiła Brazylię 3:0. Echeverri strzelił wszystkie gole, zachwycając publiczność i komentatorów. Ci z TVP Sport nawiązali nawet do Diego Maradony i Lionela Messiego.