Po dwóch dość udanych edycjach Ligi Narodów reprezentacja Polski poznała w czwartek grupowych rywali w sezonie 2024/25. Piłkarzy Michała Probierza czekają zmagania ze światową czołówką, ponieważ zmierzą się z Portugalią, Chorwacją oraz Szkocją. Tuż po zakończeniu ceremonii losowania chorwackie media rozpisały się na temat najbliższych przeciwników. "Jedyna drużyna, której nie pokonaliśmy" - przekazał portal gol.hr.
Kontrakt Roberta Lewandowskiego z Barceloną wygasa z końcem czerwca 2026 roku. Regularnie pojawiają się doniesienia w mediach, że obie strony mogą się rozstać w najbliższym oknie transferowym, a wśród wymienianych kierunków jest Arabia Saudyjska. Lewandowski postanowił odnieść się do tej sprawy w wywiadzie dla katalońskiego "Sportu", w którym wskazał swój kolejny cel, który chciałby osiągnąć w barwach Barcelony. A to jeden z kilku wątków.
Ostatnio Matty'emu Cashowi nie wiedzie się aż tak dobrze w Aston Villi. Jego pozycja jest słabsza niż na początku sezonu, w dodatku na jaw wyszły nowe informacje dotyczące planów Anglików wobec reprezentanta Polski. Według portalu tuttomercatoweb.com w zimowym oknie transferowym kontaktowali się oni z klubem innego Polaka w sprawie transferu. O braku porozumienia zadecydowały przede wszystkim kwestie finansowe.
- Ale czy tam były jakiekolwiek łatwe grupy? - Michał Probierz odpowiada pytaniem na pytanie dziennikarza Sport.pl. Reprezentacja Polski w czwartkowym losowaniu trafiła do jednej grupy z Chorwacją, Portugalią i Szkocją. Rywalizacja w Lidze Narodów odbędzie się jesienią, a Probierz przypomniał, że na razie priorytety kadry są inne.
W tegorocznej edycji Ligi Narodów UEFA reprezentacja Polski zmierzy się w fazie grupowej z Chorwacją, Portugalią i Szkocją. Ekipę prowadzoną przez Michała Probierza czekają wymagające spotkania, a o utrzymanie w najwyższej dywizji będzie jeszcze trudniej niż przed rokiem. Wszystko przez zmiany, które wprowadziła UEFA w nadchodzącej edycji rozgrywek.
Thomas Thurnbichler wykłócał się o niego w Austrii, talent pomógł mu rozwijać autor wielkich sukcesów Niemców, Werner Schuster, a teraz o jego wizerunek dba jedna z największych legend w historii skoków, Gregor Schlierenzauer. Stephan Embacher po tym, jak w styczniu w świetnym stylu zadebiutował w Pucharze Świata, właśnie został mistrzem świata juniorów. Trudno znaleźć kogoś, kto nie zgodzi się z tym, że jeśli 18-latek wykorzysta swój potencjał, to wkrótce dołączy do najlepszych na świecie.
Robert Lewandowski słabo pisywał się w ostatnich meczach reprezentacji Polski. Dodając do tego jego głośne wypowiedzi oraz złą postawę zespołu, nie może dziwić, że był surowo oceniany. Ale obrywało się też innym piłkarzom, w tym Kamilowi Grosickiemu, który niedawno został zapytany o krytyczne głosy pod adresem kapitana drużyny narodowej. Jego odpowiedź była jednoznaczna. - Tego sobie życzę - powiedział. Bardzo chwalił też selekcjonera Michała Probierza.
Chorwacja, Portugalia i Szkocja - to przeciwnicy reprezentacji Polski w grupie A1 w kolejnej edycji Ligi Narodów. W związku z pewnymi zmianami w rozgrywkach biało-czerwoni mogą mieć jeszcze trudniejsze zadanie z wywalczeniem utrzymania w najwyższej dywizji. A jak PZPN zareagował na losowanie, które odbyło się w Paryżu? Sekretarz generalny wskazał jasny cel kadry na rozgrywki, które odbędą się późnym latem i jesienią tego roku.
Kenijski lekkoatleta Michael Saruni wpadł w duże tarapaty. Niespełna dwa lata temu pracownicy Kenijskiej Agencji Antydopingowej (ADAK) złapali go na próbie oszustwa. Po zakończeniu biegu na 800 m krajowych eliminacji MŚ zawodnik wysłał na testy swojego sobowtóra. Nie dość, że jego kłamstwo zostało szybko wykryte, to i jego ucieczka zakończyła się kompletną klapą. Właśnie dowiedział się, jakie poniesie konsekwencje.
W czwartek Hubert Hurkacz (ATP 8) awansował do ćwierćfinału turnieju ATP 250 w Marsylii, w którym zmierzy się z Czechem Tomasem Machacem (ATP 66). Wiadomo już, kiedy dokładnie zostanie rozegrane to spotkanie.
Losowanie Ligi Narodów dobitnie uświadomiło nam, jak wielką niewiadomą jest dziś reprezentacja Polski i jak różna może być jej przyszłość. Jesienią 2024 r., podczas meczów z Chorwacją, Portugalią i Szkocją kadra może już mieć innego selekcjonera, bramkarza i kapitana. Nie wiadomo, czy będzie wtedy lizać rany po Euro, jeszcze się cieszyć, znów wymyślać się od nowa, a może iść dalej obraną już drogą. Nie wiadomo nic.
PGE Rysice Rzeszów nie zagrają w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń. Po porażce 0:3 u siebie takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie rozgrywane w Stambule z miejscowym Vakifbankiem (12:25, 18:25, 23:25). W trzecim secie podopieczne Stephane'a Antigi miały dziesięć punktów przewagi i obroniły dwie piłki meczowe, ale to nie wystarczyło, by doprowadzić do czwartego seta. Tym samym Rysicom zostaje rywalizacja na krajowym podwórku.
Nie ma wątpliwości, że piłka nożna wciąż ewoluuje. Władze największych organizacji piłkarskich nieustannie rozważają, jak ją zrewolucjonizować. "The Telegraph" poinformował, że już niebawem zostanie wprowadzona tzw. niebieska kartka. Dużym przeciwnikiem tego ruchu był ostatnio Zbigniew Boniek, natomiast pomysł ma również spore grono zwolenników. Jednym z nich jest szef sędziów FIFA Pierluigi Collina.
W ostatnich dniach ze strony Rosji wyszły sugestie o "amerykańskie sympatie" szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) Witolda Bańki. Takie zarzuty w jego kierunku przytoczył m.in. dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego (SVR), Siergiej Naryszkin. - Nie podchodzę do tego kraju inaczej, choć tak próbują mówić ich propagandowe raporty - powiedział Bańka w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
"To jest grupa nagłej, bolesnej, brutalnej śmierci" - czytamy na portalu X po losowaniu grup Ligi Narodów UEFA. Reprezentacja Polski nie miała szczęścia i zmierzy się w tych rozgrywkach z bardzo trudnymi rywalami. Dziennikarze i eksperci nie wróżą Polakom wielkich szans. Przeważa jeden wniosek: utrzymanie w dywizji A będzie sporym sukcesem.
Legia Warszawa uzupełnia skład przed drugą częścią sezonu i walką o mistrzostwo Polski oraz jak najlepszy wynik w Lidze Konferencji Europy. Zimą do zespołu przeszli już Ryota Morishita i Quendrim Zyba. Klub nie zapomina jednak o inwestycjach na przyszłość. W czwartek potwierdził ciekawy transfer do trzecioligowych rezerw. Zasilił je 18-letni Grek z PAOK-u Saloniki.
Po decyzji Xaviego o odejściu z FC Barcelony wraz z końcem sezonu, wielu byłych trenerów tego klubu nie ukrywało, że trenowanie Barcy jest pracą niezwykle wymagającą, nawet w porównaniu do innych wielkich klubów Europy. Selekcjoner reprezentacji Holandii Ronald Koeman, który Barcelonę prowadził w latach 2020/21, poszedł jednak jeszcze dalej. - Bycie jej trenerem to atak na własne zdrowie psychiczne - powiedział.
Adrianna Sułek w ostatnich miesiącach dzieliła się w mediach społecznościowych tym, jak wyglądają jej treningi w ciąży. Lekkoatletka niedawno poinformowała, że wielkimi krokami zbliża się poród. I niedługo później przekazała wspaniałe wieści. Na świat przyszedł jej syn Leon, o czym poinformowała na Instagramie.
Jelena Rybakina po nieudanym w jej wykonaniu Australian Open szybko miała okazję do rehabilitacji. Kazaszka rozpoczęła zmagania na turnieju WTA w Abu Zabi, gdzie w drugiej rundzie zmierzyła się z dużo niżej notowaną rywalką - Danielle Collins. Starcie było bardzo wyrównane, a Amerykanka sprawiła rywalce sporo problemów. Ostatecznie górą była jednak Rybakina, która wygrała 4:6, 6:3, 6:3.
W najbliższy piątek do gry wrócą drużyny ekstraklasy. Tego dnia odbędą się dwa mecze: Stal Mielec - Puszcza Niepołomice i Ruch Chorzów - Legia Warszawa. Liderem po rundzie jesiennej jest Śląsk Wrocław, mający trzy punkty przewagi nad Jagiellonią Białystok. Kto może okazać się nieoczywistym bohaterem podczas rundy wiosennej w ekstraklasie? Były reprezentant Polski zadziwił swoim wyborem. Wskazał na zawodnika Rakowa Częstochowa.
Robert Lewandowski ma jeszcze dwa lata ważnego kontraktu z FC Barceloną. Coraz częściej w obliczu jego słabszej formy oraz problemów finansowych klubu mówi się jednak o możliwym odejściu do MLS lub Arabii Saudyjskiej. Tymczasem hiszpańskie media doniosły, że napastnik faktycznie planuje przeprowadzkę i to już tego lata... tyle że zdecydowanie bliżej.
Kamil Majchrzak nie tak dawno wrócił do gry po zawieszeniu za złamanie przepisów antydopingowych. Na razie idzie mu bardzo dobrze, wygrał już jeden turniej, a także mecz Pucharu Davisa. Aktualnie rywalizuje w tunezyjskim Hammamet, gdzie otrzymał "dziką kartę". Po gładkim zwycięstwie w pierwszej rundzie czekało go wymagające starcie z drugim najwyżej rozstawionym zawodnikiem turnieju. Polak spisał się znakomicie i poprawił imponujące statystyki, jakie wykręca od powrotu na kort.
Reprezentacja Polski kompletnie zawiodła kibiców w czwartkowym starciu z Czechami. Piłkarze Rafała Lasockiego prowadzili do przerwy już 2:0, ale nie byli w stanie utrzymać korzystnego wyniku do końca meczu. Rywale nie dość, że wrócili do gry, to wykorzystali bardzo duże błędy obrony i finalnie pokonali nasz zespół 4:3. Bohaterem został zaledwie 16-letni piłkarz, który ustrzelił dublet.
"Mamy akcję, mamy dramaty i niesamowitą obsadę" - słyszymy w najnowszym nagraniu udostępnionym przez ATP w mediach społecznościowych. Stowarzyszenie Zawodowych Tenisistów postanowiło nieco pobawić się konwencją serialu i zamieniło zmagania na światowych kortach w telewizyjne reality show. Widzimy w nim najlepszych "aktorów", a gwiazdami są Andy Murray i Novak Djoković. Słyszymy także zdania o "ustawionych meczach".
Przez 10 lat Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova tworzyły duet marzeń, z którym każda para deblowa miała sporo problemów. Wygrały blisko 20 turniejów, w tym siedem wielkoszlemowych. Tym większe było zaskoczenie publiki, kiedy pod koniec 2023 roku tenisistki poinformowały o zerwaniu współpracy. Po niemal trzech miesiącach głos w sprawie zabrała Krejcikova i ujawniła prawdę na temat rozstania. Wiemy już, kto o tym zadecydował.