Iga Świątek pewnie pokonała Anastasiję Pawluczenkową 6:0, 6:0 w swoim pierwszym meczu w turnieju w Rzymie. To nie jedyny powód do zadowolenia dla Polki. Okazuje się, że jej bezbłędne wygrane w setach przyczyniły się do wykręcenia niesamowitej statystyki.