- Widziałam, jak coś się stało w tie-breaku, prawie przy ostatnim punkcie. Myślę, że ból był po prostu zbyt duży - w takich słowach Jelena Rybakina odniosła się do kreczu Igi Świątek w ćwierćfinale w Rzymie. Polka doznała kontuzji mięśniowej prawego uda, która wyeliminowała ją z dalszej rywalizacji.