- Myślę, że zawodnicy Barcelony szczerze dziękowali fanom. A Robert Lewandowski się w to wmieszał... Właściwie to byłoby dość zabawnie, gdyby tego nie zrobił - powiedział Władisław Radimow. Były reprezentant Rosji był oburzony postawą Polaka i nie zostawił na nim suchej nitki. To już kolejny atak na napastnika w ostatnich dniach.