Diego Sebastian Schwartzman miał jeden z najbardziej spektakularnych powrotów w I rundzie tegorocznego Rolanda Garrosa. Choć przegrywał już 0:2 w setach, to potrafił wygrać z wyżej klasyfikowanym w rankingu, Hiszpanem Bernabe Zapatą Mirallesem 1:6, 6:7 (5:7), 6:2, 6:0, 6:4.