Новости за 27.02.2022

Kilka dni temu w sieci było głośno o tym, że ukraiński pilot nazywany "Duchem Kijowa" sieje postrach w szeregach wroga. Pilot w MiG 29 miał na rozkładzie co najmniej sześć rosyjskich odrzutowców. Niektórzy internauci powątpiewali sugerując, że to miejsca legenda. Tymczasem w niedzielę 27 lutego ukazało się zdjęcie ukraińskiego bohatera. Przy okazji wyszło na jaw, że jego wyczyn jest jeszcze bardziej imponujący.

Wojna Rosji z Ukrainą dobiegnie końca? Jednak dopiero w poniedziałek 28 lutego mają odbyć się negocjacje skonfliktowanych stron na Białorusi. Informacje w tej sprawie od początku były sprzeczne. Początkowo ukraińskie media donosiły, że rozmowy rozpoczęły się w niedzielę po południu, czemu później zaprzeczyła strona rosyjska. Teraz wiadomo, już że Ukraińcy są dopiero w drodze na spotkanie - i to przez Polskę

Wojna Rosji z Ukrainą trwa już czwartą dobę i choć opór Ukraińców jest godny podziwu, to niestety sytuacja na miejscu zaczyna wyglądać coraz gorzej. Jak przyznał mer Kijowa, głównego celu Rosjan, sytuacja w mieście robi się bardzo trudna. Wszędzie dookoła toczone są bowiem walki.

W niedzielę 27 lutego ruszył serwis ogłoszeniowy dla Polaków, którzy chcą pomóc Ukraińcom znajdującym się w trakcie wojny z Rosją. Serwis został przygotowany przez zespół Grupy Morizon-Gratka i jest dostępny na Gratka.pl oraz bezpośrednio z sekcji ukraińskiej w Onecie. Co się w niej znajduje? Jakie informacje można w tam znaleźć?

Wojna Rosji z Ukrainą toczy się na wielu frontach, także poza granicami zaatakowanego kraju. Hiszpańskie media rozpisują się o ukraińskim marynarzu, który postanowił srogo zemścić się na swoim szefie z Rosji za barbarzyński atak na jego ojczyznę. Jak tego dokonał? Podtapiając jego jacht warty wiele milionów euro...

Rosjanie użyją rakiet termobarycznych na Ukrainie? Te pociski zabijają wszystkich w zasięgu wybuchu. Odpalając taki pocisk, nie można wybrać celu. Wybuch zabija nawet ludzi ukrytych w schronach. To bardzo niebezpieczna broń, budząca kontrowersję wśród obrońców praw człowieka.

W niedzielę 27 lutego w Watykanie, w trakcie cotygodniowego spotkania z wiernymi, papież Franciszek odniósł się do wojny na Ukrainie. W emocjonalnych słowach nie tylko wyraził swój zdecydowany sprzeciw, ale również wyznał, że jego "serce jest złamane”. Zaapelował też o zaprzestanie działań wojennych, modlitwę i post w intencji pokoju na Ukrainie. Jakie słowa skierował w kierunku Władimira Putina?

Pani Józefa razem z mężem Ryszardem dobrze wiedzą, co to znaczy wojna. Kiedy patrzą teraz na matki z dziećmi uciekającymi z Ukrainy, sami przypominają sobie swoje dzieciństwo. Dlatego bez wahania postanowili zrobić cokolwiek, aby pomóc ludziom w potrzebie. Kupili siatkę owoców, trzy gorące pizze i przynieśli je uchodźcom na dworzec w Przemyślu na Podkarpaciu.

Ukraina od czterech dni dzielnie odpiera ataki Rosji. Głównym celem najeźdźców jest Kijów, który regularnie jest ostrzeliwany i bombardowany przez wroga. Mieszkaniec stolicy Ukrainy, Oleksander Ratushnyaka, pokazał "Faktowi", jak obecnie wygląda życie w zniszczonym wojną mieście. Wśród gruzów i zgliszcz ludzie próbują zachować pozory normalności.

Władimir Arnaut, zastępca burmistrza Nowej Kachowki, został ciężko ranny w trakcie inwazji Rosji na Ukrainę. Polityk otarł się o śmierć. W niedzielę 27 lutego Arnaut nagrał i zamieścił w mediach społecznościowych ważne przesłanie skierowane do żołnierzy ukraińskich. O co w nim prosi? Czy jego życiu zagraża niebezpieczeństwo?

Wojna na Ukrainie nie do końca przebiega po myśli Rosji. Ukraińcy stawiają zaciekły opór, a Rosjanie ponoszą coraz większe straty. Być może to właśnie dlatego prezydent Rosji Władimir Putin postawił w niedzielę w stan najwyższej gotowości bojowej siły odstraszania. Według zagranicznych mediów, chodzi o siły nuklearne, które mają działać w "specjalnym reżimie gotowości bojowej".

Solidarni z Ukrainą. Tak Łódź pomaga ofiarom rosyjskiej agresji. Wystarczył jeden telefon od mera Lwowa i łodzianie załadowali darami kilka tirów. A to jeszcze nie koniec. Akcja pomocowa nadal trwa. Teraz potrzeba mieszkań dla uchodźców - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi

24 lutego ok. godz. 5.00 rano Rosja zaatakowała Ukrainę. Ataki rakietowe i bombowe zniszczyły budynki wojskowe i lotniska w Kijowie i Charkowie. Ostatnio wiceminister obrony Ukrainy Anna Maliar podała na swoim profilu w mediach społecznościowych najnowsze szacunki o stratach rosyjskich do soboty, 26 lutego. Ilu żołnierzy rosyjskich do tej pory poległo? Ile armia Władimira Putina straciła czołgów?

To kolejny dzień zaciekłej obrony Ukrainy. Inwazja sił Władimira Putina na naszego wschodniego sąsiada rozpoczęła się 24 lutego. Siły rosyjskie sieją spustoszenie, atakując nie tylko obiekty wojskowe, ale też osiedla, a nawet szpitale. Jednym z celów agresora jest Kijów, jednak Ukraińcy z zaciekłą determinacją bronią swojej stolicy. Zasypali wszystkie wewnętrzne podziały i ramię w ramię walczą z okupantem.

W ukraińskich mediach społecznościowych co chwilę pojawiają się zdjęcia pokonanych rosyjskich żołnierzy. Czasami są to ciała zabitych, czasami jeńcy, którzy zderzeni z gniewem najechanych przez nich Ukraińców, kryją zawstydzone twarze w dłoniach. Ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych pomyślało jednak o jeszcze jednej ofierze tego brutalnego konfliktu, wywołanego przez Putina. O rodzinach rosyjskich żołnierzy wysłanych na Ukrainę, które nie wiedzą, czy jeszcze kiedyś zobaczą swoich synów.

Elon Musk odpowiada na dramatyczny apel Mychajło Fedorowa, wicepremiera Ukrainy i uruchamia sieć swoich satelitów nad obszarem Ukrainy. Sieć Starlink może być kosmicznym wsparciem obrony Ukrainy. Jeszcze zanim zaczęły się walki, ukraińska infrastruktura teleinformatyczna od wielu tygodni była obiektem rosyjskich ataków. Wojna przeniosła się do cyberprzestrzeni.

W ostatnich dniach kraje Europy spierały się na temat odcięcia Rosji od systemu SWIFT w ramach dalszego zaostrzenia sankcji w związku z aresją Władimira Putina na Ukrainę. Niemcy niemal do końca miały wątpliwości w tej sprawie. Ostatecznie jednak udało się przekonać Berlin. Kanclerz Olaf Scholz ogłosił w niedzielę, że Rosja zostanie odcięta od systemu SWIFT.

W wielu śląskich miastach przez weekend ruszyły zbiórki darów dla uchodźców z Ukrainy. Apele o pomoc spowodowały lawinę odzewu. To znak, że solidaryzujemy się z krajem, którego niepodległość została naruszona.

O bohaterskich strażnikach granicznych z Wyspy Węży usłyszał cały świat. Gdy rosyjski okręt wojenny wezwał ich do poddania się, Ukraińscy strażnicy kazali mu się wynosić, choć w zdecydowanie mniej parlamentarnych słowach. Cały świat myślał, że Rosjanie w odpowiedzi zrównali całą wyspę z ziemią, razem ze stacjonującymi na niej pogranicznikami. Pojawiła się się informacja, że bohaterowie jednak przeżyli!

- To horror! Żyjemy tu w ciągłym strachu. Martwimy się, co przyniesie jutro - mówią Faktowi Polacy z Korczowej na Podkarpaciu. W pierwszym dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę (w nocy z 23 na 24 lutego) rakiety z impetem spadały na bazę lotniczą w pobliżu miasta Sambor, niedaleko Lwowa. Było naprawdę blisko terenów Polski. Bowiem zniszczone na Ukrainie miejsce leży tylko 40 km w linii prostej od granicy w Korczowej.

Wojna w Ukrainie trwa. Rosyjskie wojska weszły do Charkowa, ale nadal nie są w stanie zdobyć kluczowego celu, czyli Kijowa. Rosjanie, ich grupy dywersyjne niszczą infrastrukturę cywilną, strzelają w budynki mieszkalne, zabijają cywili. Przeciwko agresji Rosji wobec Ukrainy odbywał się w sobotę 26 lutego protest w Lubinie. Brała w nim udział m.in. Levgeniia Voziian, mieszkanka Mikołajewa, która obecnie pracuje i mieszka w Lubinie. W Mikołajewie została jej rodzina. Manifestacja solidarności z Ukrainą... Читать дальше...

W mediach społecznościowych pojawiła się wprost wstrząsająca historia. Kolejne potwierdzenie, że wojna to jedna z największych podłości, do jakich zdolna jest ludzkość. W Kijowie toczą się ciężkie walki. Rodzina małej Poliny już nie doczeka ich końca. W sobotę ona, jej mama i tata zginęli z rąk rosyjskich dywersantów. Jej rodzeństwo jest w szpitalu. Jedno z nich walczy o życie.

Pułkownik John Spencer z Katedry Badań nad Wojną Miejską na Modern War Institute udzielił w internecie krótkiego wykładu na temat tego, jak zwykli Ukraińcy mogą pomóc w obronie Kijowa przed rosyjską armią. Jego wywód to krótki poradnik miejskiej partyzantki. Każdy, kto myśli o tym, by bronić swojego kraju przed wrogiem, powinien go przeczytać.

Monika Olejnik (65 l.) jest niewątpliwie jedną z najlepszych i najbardziej profesjonalnych dziennikarek TVN24. Jednak w obliczu wojny prowadzonej przez Rosję w Ukrainie nawet jej trudno jest pohamować emocje i zachować przed kamerami kamienną twarz. Podczas rozmowy z Ukrainką, prof. Olą Hnatiuk, w "Kropce nad i" Olejnik nie wytrzymała i z jej oczu polały się łzy.