Świętokrzyscy policjanci zatrzymali we wtorek mężczyznę, który zatankował samochód na jednej ze stacji benzynowych, po czym nie płacąc, odjechał. Kilka kilometrów dalej rozbił samochód. Okazało się, że do kradzieży paliwa wykorzystywał skradzione tablice rejestracyjne.
Prawdziwy dentystyczny horror rozegrał się w Zielonej Górze (woj. lubuskie). W gabinecie na ulicy Morelowej pacjentów przyjmowała kompletnie pijana dentystka. Na miejsce wezwano policję. Kobieta wydmuchała aż 1,7 promila alkoholu. Poważnie skrzywdziła swojego pacjenta...
Wydawało się, że w kwestii tego, jak zginęła wielkopolska dziennikarka Anna Karbowniczak, wszystko jest jasne. 35-latka zginęła potrącona przez samochód, jadąc na rowerze. Kierowca auta razem z pasażerami uciekł z miejsca tragedii. Później zacierali ślady. Jednak winę za sam wypadek miała ponosić dziennikarka. Najnowsza ekspertyza rzuca inne światło na przebieg zdarzeń. Opinia biegłego z Krakowa wskazuje, że kierowca mógł uniknąć potrącenia rowerzystki.
Obchody Świąt Bożego Narodzenia powinny być radosnym okresem, jednak dla rodzin 7-letniego chłopca, który w poniedziałek 26 grudnia 2022 roku wpadł pod samochód w Ropie w powiecie gorlickim (woj. małopolskie), zamieniły się one w horror. Wystarczyła dosłownie sekunda nieuwagi, by malec wbiegł prosto pod koła nadjeżdżającego samochodu.
Nie ma przepisu, który nakładałby obowiązek dawania księdzu koperty z pieniędzmi w czasie wizyty duszpasterskiej. Wierni często przekazują jednak duchownym różne kwoty. Ile dają, to już zależy od nich samych. Konkretną kwotę zasugerował natomiast ksiądz z parafii w Koniecpolu. A co na temat wysokości datków mówi najnowszy sondaż?
To był pierwszy dzień świąt. Dla 21-latka, jak się tragicznie okazało, ostatnich. Z auta, którym kierował, została miazga. Młody kierowca peugeota zjechał na przeciwległy pas wprost pod nadjeżdżającą osobówkę.
Nie żyje Piotr Winnicki. Redaktor serwisu wyborcza.biz i stron ekonomicznych "Gazety Wyborczej" zmarł w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. "Miałeś mieć jeszcze niedzielny dyżur, miałeś jeszcze pomóc przy magazynie. Dwa tygodnie i Ciebie nie ma" – czytamy w poruszającym pożegnaniu na wyborczej.biz. Dziennikarz miał tylko 42 lata.
Mieszkańców niewielkiej miejscowości Mokra Prawa w powiecie skierniewickim w pierwszy dzień po świętach wyrwał ze spokojnego rytmu dnia potężny huk. Tuż przy drodze krajowej nr 70 doszło do potężnej eksplozji. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, prawdopodobnie wybuchła butla z gazem. Siła eksplozji była tak wielka, że zawaliła się część budynku - w perzynę została obrócona jedna kondygnacja.
Wołodymyr Jeżow był jednym z twórców kultowej ukraińskiej gry "S.T.A.L.K.E.R." Można powiedzieć, że sam też w niej wystąpił, użyczając swojej twarzy jednej z postaci. Zginął 22 grudnia podczas walk o Bachmut. O śmierci projektanta poinformował jego brat Wiaczesław Jeżow na portalach społecznościowych.
Ksiądz Michał Woźnicki nie wytrzymał w trakcie kazania i zwrócił uwagę siedzącej naprzeciwko kobiecie. Kontrowersyjny duchowny i były salezjanin grzmiał z ambony, mówiąc o "zbrodni" i "zabijaniu sacrum miejsca świętego". Co tak rozjuszyło kapłana?
Do dramatycznie wyglądającego wypadku doszło w Rybniku (woj. śląskie). Osobówka kierowana przez 39-latkę wypadła z drogi, stoczyła się do rowu i uderzyła w znajdujące się tam drzewo. Samochodem poza kierującą podróżowały także jej dwie córki.
39-letni mężczyzna, którego zmasakrowane zwłoki znaleziono w wigilię w miejscowości Brenno pod Lesznem (woj. wielkopolskie) zginął z rąk znajomego! Fakt dotarł do szokujących szczegółów świątecznej zbrodni.
Nauczycielka Ula oraz jej dzieci, 2,5-letni Bartosz i jego 7-letnia siostrzyczka Ola, cały czas są w szpitalu. Ich stan jest stabilny i nie uległ pogorszeniu. Rodzina padła ofiarą zamachu bombowego, do jakiego doszło w Siecieborzycach 19 grudnia. Nadal nie udało się pojmać sprawcy tego zamachu.
We wtorek 27 grudnia miał miejsce wypadek ukraińskiego autokaru. Około południa pojazd poruszający się trasą Piaski-Krasnystaw, wypadł z drogi i przewrócił się. Zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej nr 17.
Melanie Galeaz to 22-latka, która w ostatnim czasie podzieliła się na TikToku swoją traumatyczną historią z przeszłości. Opowiedziała obserwatorom o tym, jak mając kilkanaście lat myślała, że choruje na boreliozę. Prawda okazała się jednak zupełnie inna...
Wtargnęły do domu 75-latka, przewróciły go na podłogę, a następnie bezczelnie okradły. Dwie mieszkanki województwa lubelskiego zostały zatrzymane przez policję i najbliższe miesiące decyzją sądu spędzą w areszcie.
Zaskakujący zwrot akcji w sprawie zniszczenia stajenki na rynku w Stęszewie pod Poznaniem. Kiedy sprawę nagłośniono, okazało się, że wbrew pozorom to wcale nie był akt wandalizmu! Jak więc figura świętego Józefa straciła stopy i dłoń?
Znaleźli się w śmiertelnej pułapce. Samotny tata czwórki maluchów starał się zachować spokój, choć sytuacja z minuty na minutę była coraz gorsza, a pomoc nie nadchodziła. Wigilijny wieczór i kolejne 11 długich ciemnych godzin spędzili w aucie.
Koszmarny wypadek niedaleko Iławy (woj. warmińsko-mazurskie). Osobowe bmw kierowane przez 19-latka wypadło z drogi i z wielką siłą uderzyło w przydrożne drzewo. Życia nastolatka, mimo szybko udzielonej mu pomocy, niestety nie udało się uratować.
Tiktokerka wybrała się do fryzjera, by dokonać prostej zmiany fryzury, na którą codziennie decyduje się wiele kobiet. Po cięciu pokazała internautom jak wygląda. Była załamana efektami.
Tragedia w łódzkim szpitalu. 72-letni pacjent zginął w pożarze, do którego doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w Centrum Leczenia Chorób Płuc i Rehabilitacji przy ul. Okólnej.
Hailey Thompson z początkiem grudnia zaczęła czuć się źle. Rodzice zabrali 22-miesięczną dziewczynkę do szpitala, gdzie lekarz zalecił im, by leczyli córkę paracetamolem. Dzień po opuszczeniu szpitala Hailey zmarła w tragicznych okolicznościach.
Smutne wieści napłynęły w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia z Łeby (woj. pomorskie). W wieku 68 lat zmarł Ryszard Kluska, strażak-ochotnik z OSP Łeba.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w poniedziałek, 26 grudnia, na trasie S8. Samochód osobowy z niewyjaśnionych na ten moment przyczyn zjechał nagle z drogi, uderzył w ogrodzenie oddzielające trasę szybkiego ruchu od jezdni lokalnej, a następnie roztrzaskał się na przydrożnym drzewie.
„Nasza kochana Pani Ula z grupy Misiaczków” - tak piszą o ofierze wybuchu w Siecieborzycach jej znajomi i przyjaciele na Facebooku. Kobieta od lat pracowała w przedszkolu w Żaganiu i pomagała dzieciom w spektrum autyzmu. Teraz jednak sama potrzebuje pomocy. Cudem przeżyła i jest po operacji oczu. Jej rodzina zaś czeka na tę jedną ważną odpowiedź na pytanie: kto podłożył bombę przed dom, w którym mieszkała Urszula z dziećmi.