Kontrole już się zaczęły. Chodzi o nowe prawo
Puszki z napojami stoją na półce, ale sprzedawcy takiego towaru dzieciom nie wolno sprzedać. Nie tylko chodzi o 2 tys. zł grzywny. Konsekwencje mogą być dużo poważniejsze. Policja już ruszyła do sklepów i szkół. Sprawdza, czy egzekwowane jest nowe prawo.