We wtorek nie tylko reprezentacja Polski walczyła o awans na mistrzostwa Europy. Tuż przed rozpoczęciem meczu Biało-Czerwonych, zakończyło się spotkanie Gruzji z Grecją. Gospodarze po rzutach karnych wywalczyli historyczny awans na mistrzostwa Europy. W tym starciu nie brakowało polskich wątków. Zagrali w nim piłkarze znani ekstraklasy, a sędzią był Szymon Marciniak. O jego decyzjach było głośno.
Wyrasta nieoczywista faworytka do zwycięstwa w prestiżowym turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Miami. Danielle Collins, bo o niej mowa, rozbiła kolejną rywalkę, awansowała do półfinału i wciąż ma kapitalną serię.
Robert Lewandowski i jego ewentualny letni transfer to temat, który nadal pozostaje żywy. Choć sam piłkarz wielokrotnie jasno deklarował, że zamierza pozostać w FC Barcelonie, wciąż mocno zabiegają o niego inne kluby. Niemiecki Sky Sports ujawnił astronomicznie wysoką ofertę z Arabii Saudyjskiej. Padła zawrotna kwota. A na tym nie koniec...
Po 464 dniach Dariusz Szpakowski wrócił do komentowania meczów na antenie Telewizji Polskiej. To jego głos towarzyszył nam podczas starcia reprezentacji Polski z Walią. Bramki w tym meczu nie padły, ale zwycięstwo po rzutach karnych dało nam awans na mistrzostwa Europy w Niemczech. Szpakowski miał okazję na entuzjastyczny okrzyk emocji, co zarejestrowały kamery TVP Sport. Zobaczcie reakcje legendarnego komentatora.
Do skandalicznej sytuacji doszło w Rzeszowie. Pseudokibice uprowadzili 15-latka, a następnie wywieźli go do lasu i kazali wyprzeć się sympatii do klubu piłkarskiego. Ponadto nastolatek został pobity, a porywacze całą sytuację nagrali telefonem i wysłali do jego znajomych. Policja zatrzymała już trzech z czterech sprawców i grozi im kara pozbawienia wolności.
- Nigdy nie wierzyłem w to, że jeszcze wrócę i poczuje smak szatni. Tutaj mam okazję to robić z najlepszymi polskimi piłkarzami i jednymi z najlepszych w Europie - powiedział Sebastian Mila, asystent Michała Probierza po awansie Polaków na Euro.
Piłkarze ręczni Industrii Kielce już po pierwszym meczu z GOG Handbold, a by być precyzyjnym, po zaledwie 25 minutach, są pewni awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Choć trener Talant Dujszebajew może mówić, że zostało jeszcze 60 minut walki w Kielcach, to mistrzowie Polski mogą się już szykować do dwumeczu o Final Four z niemieckim Magdeburgiem.
Arkadiusz Milik mocno rozczarowuje w Juventusie. Coraz więcej głosów przekonuje, że napastnik, dla którego zabrakło ostatnio miejsca w reprezentacji, latem będzie musiał udać się gdzie indziej. Według calciomercato.it o jego dalszych losach zdecyduje rywalizacja z jednym z konkurentów w ataku. Na Polaka miał już jednak znaleźć chętny i to nie byle kto.
W 2020 roku Dominic Thiem osiągnął swój największy sukces w karierze, wygrywając US Open. Od tego momentu w turniejach wielkoszlemowych wygrał raptem cztery mecze. Liczne kontuzje, głównie nadgarstków, sprawiły, że niegdyś zawodnik numer trzy na świecie zniknął z największych kortów. Próbuje odbudować swoją pozycję w turniejach niższej rangi, ale nie może uwolnić się od problemów zdrowotnych. Właśnie poinformował o kolejnym urazie.
Reprezentacja Polski pokonała Walię w rzutach karnych i jako ostatnia drużyna w Europie wywalczyła awans na Euro 2024. To wielkie zwycięstwo selekcjonera Michała Probierza, ale niektóre jego decyzje zaskoczyły kibiców i ekspertów. Bardzo niespodziewana była m.in. rezygnacja z Jakuba Modera. Sam piłkarz również nie krył zdziwienia taką decyzją szkoleniowca. Zdradził, co zdarzyło się dzień wcześniej.
Alvaro Morata, gwiazdor Atletico Madryt oraz reprezentacji Hiszpanii, nie będzie miło wspominał wtorkowego sparingu z Brazylią. Napastnik został solidnie wygwizdany przez własnych kibiców. Sprawę skomentował trener reprezentacji Hiszpanii.
- Wyszarpaliśmy im to po prostu z gardła - tak po zwycięstwie w rzutach karnych z Walią i awansie Polski na Euro 2024 cieszył się Marcin Najman. "Cesarz" polskich freak fightów postanowił podzielić się na Instagramie przemyśleniami nt. reprezentacji Polski. Wskazał też "najjaśniejszy punkt naszej drużyny". I wcale nie wymienił nazwiska żadnego z piłkarzy.
Zagraniczne media piszą o fatalnym zachowaniu Huberta Hurkacza w meczu 1/8 finału turnieju ATP 1000 na kortach twardych w Miami. Niektóre są nawet zaskoczone tym, co zrobił najlepszy polski tenisista.
- W przyszłości nie odmówię występowania z orzełkiem na piersi - przekazał młodzieżowy reprezentant Polski Ethan Brissaud Grzemski w rozmowie z "Domem Futbolu". Obrońca Stade Brestois, który na polskie korzenie, wprost zadeklarował chęć występowania dla Polski. Źródło wskazuje również, że nie są to tylko puste słowa, a zawodnik stawia już kroki w kierunku reprezentacji Polski.
Gdy Przemysław Frankowski wyjeżdżał do amerykańskiej ligi MLS, selekcjoner Jerzy Brzęczek ten ruch krytykował, a Cezary Kulesza zastanawiał się, czy to nie aby piłkarska emerytura. Frankowski, cichy bohater finału baraży w Cardiff, na własne piłkarskie szczyty wszedł okrężną drogą. W kadrze "był rzucany po boisku jak worek z kartoflami na giełdzie warzywnej", ale dzisiaj nie ma bez niego zespołu Michała Probierza.
Gdy reprezentacja Polski świętowała w Cardiff wygraną z Walią, nagle do szatni wszedł niespodziewany gość i na ręce selekcjonera Michała Probierza złożył gratulacje z okazji awansu na mistrzostwa Europy w Niemczech - dowiedział się Sport.pl.
Dwa nieudane turnieje, śmierć byłego partnera - marzec to dramatyczny miesiąc dla Aryny Sabalenki pod względem sportowym i w życiu osobistym. Wiceliderka światowego rankingu przeżywa bardzo trudny czas. Ma wsparcie od praktycznie całego środowiska tenisowego, a także od swojej rodaczki, Wiktorii Azarenki. Była liderka rakingu WTA zaapelowała do mediów, by dali Sabalence więcej przestrzeni.
- To może wyjść nam naprawdę na dobre - tak o wyjątkowo długiej drodze reprezentacji Polski do finałów Euro 2024 mówił Robert Lewandowski. Na jego słowa zdecydowanie odpowiedział Zbigniew Boniek, do którego w ogóle ta argumentacja nie trafia. - Absolutnie się pod tym nie podpiszę - uciął krótko w rozmowie z Polsatem Sport.
Gruzini na co dzień żyją ze świadomością, że znów mogą stać się ofiarami rosyjskiego imperializmu. Na terenie tego państwa funkcjonują dwie separatystyczne republiki - Abchazja i Osetia Południowa - obie wspierane przez Rosję. Za każdym razem, gdy Gruzja wyraża prozachodnie ambicje, to igra z ogniem. Na chwilę straciło to znaczenie. Wszystko dzięki piłkarzom, którzy awansowali na mistrzostwa Europy.
Po raz piąty z rzędu piłkarska reprezentacja Polski awansowała na mistrzostwa Europy, które w tym roku zostaną rozegrane w Niemczech. Do internetu trafiło nagranie z radości polskich piłkarzy w szatni.
- Na obecną chwilę sprzedajemy karnety i jedziemy zgodnie z planem - mówił prezes Unii Tarnów Kamil Góral w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet w miniony poniedziałek. Wiele wskazuje jednak na to, że trzykrotni mistrzowie Polski na żużlu nie będą w stanie rywalizować w sezonie 2024 i wycofają się z rozgrywek. Wszystko przez wcześniejszą decyzję Grupy Azoty.
Po blisko trzygodzinnej walce Hubert Hurkacz przegrał 6:3, 3:6, 6:7(3) z Grigorem Dimitrovem w czwartej rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Miami. To już piąta porażka Polaka z Bułgarem, w dodatku kolejna po tiebreaku decydującego seta. Doszło w nim do niecodziennej sytuacji, gdy Hurkacz przegrał w zasadzie wygrany punkt przez wpadnięcie w siatkę. To wydarzenie było powodem krótkiej dyskusji obu zawodników po meczu.
Polska zagrała katastrofalne eliminacje do mistrzostw Europy, ale awans na turniej udało się uratować w barażach, które mieliśmy pewne dzięki wynikom w Lidze Narodów. Teraz przyszedł czas na wybór bazy hotelowo-treningowej podczas turnieju w Niemczech. Według najnowszych wieści PZPN ma już upatrzone dwie lokalizacje, które są w całkiem dobrym położeniu względem miast, gdzie zagramy turniejowe spotkania.
Reprezentacja Polski ograła Walię po serii rzutów karnych i awansowała na Euro 2024. Dzięki temu Biało-Czerwoni dołączyli do grupy 24 najlepszych reprezentacji w Europie. Ostatnie zwycięstwa pozwoliły na odwrócenie negatywnego trendu. Polacy wreszcie zaczęli wygrywać i znalazło to także przełożenie w rankingu FIFA, w którym zanotują awans.
Iga Świątek nie zdołała dołączyć do Steffi Graf i po raz drugi w karierze triumfować w cyklu Sunshine Double. Po zwycięstwie w Indian Wells przyszła porażka w czwartej rundzie turnieju w Miami, gdy lepsza okazała się Jekaterina Aleksandrowa, co wywołało zaskoczenie nawet w Rosji. "Aleksandrowa dominowała i była bardziej interesująca na korcie" - stwierdził były rosyjski tenisista Andriej Olchowski cytowany przez tamtejszy portal Championat.