Na swoje nieszczęście kilka miesięcy temu Paulina S. (†31 l.) związała się z Bartoszem J. (30 l.). Choć znała jego bogatą kryminalną przeszłość, doszła do wniosku, że miłość wszystko zwycięży. Pomyliła się. Brutal był zazdrosny o wiadomości tekstowe, które dostała na telefon. W końcu zaatakował. Przy świadkach wbił partnerce nóż w pierś, a potem rozpruł jej brzuch.
Oczy całego świata od jedenastu dni zwrócone są w kierunku Ukrainy. Dramatyczne wydarzenia, które rozpętał prezydent Rosji relacjonują reporterzy z całego świata. Jedną z nich jest Clarissa Ward, korespondentka stacji CNN. Podczas jednego z wejść na antenę oczom dziennikarki ukazał się chwytający za serce widok. Clarissa przerwała na chwilę relację i ruszyła na pomoc starszym osobom ewakuującym się z Kijowa. "Przepraszam John" - rzuciła tylko w kierunku swojego kamerzysty.
Ukraińscy żołnierze nie pozwoli na to, aby agresja wojsk rosyjskich całkowicie zrujnowała im plany ślubne. Od dłuższego czasu mieli zarezerwowany termin na niedzielę 6 marca i mimo wszystko nie zamierzali go zmieniać. Walczący na froncie narzeczeni zorganizowali ślub i wesele w warunkach toczącej się wojny. Powiedzieli sobie "tak" w punkcie kontrolnym w Kijowie. Jednym z ich gości był Władimir Kliczko, który skierował do młodych poruszające słowa...
Na znalezienie pasji nigdy nie jest za późno. Udowadnia to pani Zuzanna Krawiec (47l.) - artystka z Tarnowa (woj. małopolskie), która wykonuje niesamowite figurki, anioły, obrazy i zdobi przedmioty drewniane. Swoje zamiłowanie do rękodzieła odkryła dopiero po 40-stce. – Hobby pojawiło się zupełnie przez przypadek 7 lat temu. Wtedy poznałam, jaka to przyjemność tworzyć coś artystycznego - mówi. Dziś kobieta chciałaby, aby rękodzieło stało się jej źródłem utrzymania.
Wojna w Ukrainie trwa już jedenasty dzień. Na celowniku rosyjskiego okupanta znajdują się nie tylko obiekty wojskowe, ale także budynki mieszkalne, szpitale i szkoły. Każdego dnia giną niewinni cywile. Przed ostrzałem rosyjskiego okupanta mieszkańcy Ukrainy ukrywają się w schronach. Internet obiegły poruszające zdjęcia pokazujące dramat Ukraińców stłoczonych w jednym z kijowskich schronów. Patrząc na nie, trudno powstrzymać się od łez...
Nasza redakcja wspólnie z Fundacją Faktu zaangażowała się w pomoc uciekającym przed wojną najmłodszym obywatelom Ukrainy, którzy trafili do szpitala dziecięcego w Warszawie.
Kiedy wojna zawładnęła Ukrainą, nie w głowie jej mieszkańcom były seanse kinowe. Ukraińskie kina nie zamknęły się jednak, w ich salach nadal tętni życie. Jest ono zgoła inne niż do tej pory, bo i otaczająca rzeczywistość stała się koszmarna. Zdjęcia, które obiegły Internet pokazują, że Ukraińcy wykorzystują sale kinowe, by szkolić do wojny swoich obywateli. Pokazują też ich niesamowity hart ducha i wolę, by za wszelką cenę bronić swojej ziemi przed rosyjskim okupantem. Obejrzyjcie zdjęcia w naszej galerii.
Śledztwa w sprawie rosyjskich zbrodni wojennych w Ukrainie chce przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Taką informację przekazała w wywiadzie udzielonym amerykańskiej telewizji CNN w niedzielę 6 marca.
Trwa atak Rosji na Ukrainę. Niedziela (6 marca) u naszego wschodniego sąsiada rozpoczęła się znowu dramatycznie. Parlament ukraiński poinformował, że na skutek wojny prowadzonej przez Rosję rannych zostało już ponad 840 ukraińskich dzieci. Zabitych miało zostać co najmniej 32. Mer miasta Wadym Bojczenko, cytowany przez The Kyiv Independent, powiedział, że Rosjanie blokują miasto, odmawiają mu organizacji korytarzy humanitarnych. Mieszkańcy nie mają wody i prądu, a 400 tys. osób jest przetrzymywanych de facto jako zakładnicy.
Irpień (obwód kijowski) w Ukrainie. Wojska rosyjskie otworzyły ogień do ludności cywilnej — podało w niedzielę 6 marca Radio Swoboda. Według rozgłośni radiowej w trakcie tego ataku wojsk Władimira Putina zginęły co najmniej trzy osoby. Wśród zabitych jest dwoje dzieci, a jedna z rannych osób jest w stanie krytycznym. Zdjęcia i filmy z miejscowości Irpień są przerażające...
Krwi nie zastąpi nic. Zapotrzebowanie na krew występuje przez cały rok. I przez cały rok powinniśmy oddając krew - innej metody nie ma! Krwi nie można przechowywać w nieskończoność. A do kolejnego poboru możemy zgłosić się najwcześniej po 8 tygodniach. Dlatego siły musimy mierzyć na potrzeby – krwiodawstwo to nie jest akcja jednorazowa.
Wojna w Ukrainie trwa już jedenasty dzień. Parlament ukraiński poinformował, że na skutek wojny prowadzonej przez Rosję rannych zostało już ponad 840 ukraińskich dzieci. Zabitych miało zostać co najmniej 32. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nieustannie apeluje do zachodnich państw o pomoc. Na ten apel odpowiedział anonimowy darczyńca, który wpłacił fortunę na konto ukraińskiej armii.
Wołodymyr Zełenski nie boi się rosyjskiego prezydenta. W trakcie przemówienia wykonał jeden mały gest, który - jak zauważyli internauci - bezpośrednio odnosi się do ostatniego nagrania Władimira Putina. Kiedy rosyjski prezydent opowiadał o sankcjach, wytrwane oko komentujących zauważyło pewne nieścisłości.
Zdjęcie z Mariupola, na którym widać ojca trzymającego półtorarocznego chłopczyka i biegnącą za nim matkę dziecka, obiegło i do głębi poruszyło świat. Maluch, o imieniu Cyryl, jest jedną z niewinnych dziecięcych ofiar wojny prowadzonej przez Rosję z Ukrainą. Fotografia wyciska łzy i pokazuje, jakie piekło na Ziemii zgotował Władimir Putin...
Władimir Putin dokonując krwawego ataku na Ukrainę ściągnął na siebie gniew całego świata. Jak donosi "Business Insider", w tytułach coraz większej liczby przelewów wpisywane są obraźliwe określenia pod adresem prezydenta Rosji. Bankowcy twierdzą, że są to tysiące przypadków.
Porzucone rosyjskie czołgi i sprzęt wojskowy już nie dziwią. O rosyjskich żołnierzach, którzy proszą o paliwo... ukraińską policję, już słyszeliśmy. Wczoraj ukraiński portal Visegrad24 opisał grupę rosyjskich żołnierzy, którzy mieli zamiar dostać się windą na dach budynku. Podobno wsiedli do niej i... stanęli między pietrami. Ich historia podbija teraz internet, chociaż nie została do końca potwierdzona przez żadną ze stron konfliktu.
– Rosjanie, zróbcie wszystko, co możliwe, aby zatrzymać tę wojnę. Ani Ukraina, ani Rosja nie potrzebują tej wojny. Tylko Putin potrzebuje tej wojny – powiedział na konferencji prasowej w siedzibie Interfax Ukraina jeniec wojenny Andriej Czuwatarewski. Trwa kolejny dzień inwazji rosyjskich wojsk na Ukrainę. Tragiczne statystyki rosną.
Trwa atak Rosji na Ukrainę. Niedziela (6 marca) u naszego wschodniego sąsiada rozpoczęła się znowu dramatycznie. Parlament ukraiński poinformował, że na skutek wojny prowadzonej przez Rosję rannych zostało już ponad 840 ukraińskich dzieci. Zabitych miało zostać co najmniej 32. Mer miasta Wadym Bojczenko, cytowany przez The Kyiv Independent, powiedział, że Rosjanie blokują miasto, odmawiają mu organizacji korytarzy humanitarnych. Mieszkańcy nie mają wody i prądu, a 400 tys. osób jest przetrzymywanych de facto jako zakładnicy.
Burmistrz Mariupola Wadym Bojczenko opowiedział o dramatycznej sytuacji panującej w mieście od wielu dni obleganym przez Rosjan. W wywiadzie udzielonym ukraińskiej telewizji stwierdził, że to położone na południu Ukrainy miasto portowe jest w stanie "blokady humanitarnej" - poinformowała niemiecka agencja prasowa DPA.
Wojna na Ukrainie prowadzona przez Rosję przyjmuje coraz krwawszy przebieg. Dotychczasowe dwie tury negocjacji skonfliktowanych stron nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Wiadomo już, kiedy negocjatorzy rosyjscy i ukraińscy zasiądą przy stole po raz trzeci. Szczegóły zdradził ukraiński deputowany Dawyd Arachamija.
Ukraińskie wojsko stale zadaje dotkliwe straty rosyjskiej armii. Jak informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, dziesiątego dnia wojny z Rosją siły ukraińskie zestrzeliły dwa samoloty, pięć śmigłowców i jeden bezzałogowiec nieprzyjaciela. Pod Browarami rosyjskie oddziały atakowano z powietrza.
Amerykanka Abby Vollet miała zaledwie 21 lat, gdy z bardzo silnymi bólami brzucha trafiła do szpitala. Tam okazało się, że młoda kobieta, która dopiero co osiągnęła pełnoletność, jest nie tylko w ciąży, ale też zaczyna rodzić! Zszokowana Abby nie nie miała pojęcia, że przez 9 miesięcy nosiła pod sercem dziecko. Początki macierzyństwa były dla niej wyjątkowo trudne.
Jak poinformowały ukraińskie media, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy chciała zatrzymać członka ukraińskiej delegacji negocjacyjnej Denisa Kirejewa. Miał on przekazywać tajne informacje Rosjanom. Podczas zatrzymania mężczyzna został zastrzelony. Informację o śmierci Kirejewa potwierdził ukraiński deputowany Ołeksij Honczarenko. Zrobiła to też ukraińska agencja wywiadu, ale z jej komunikatu wcale nie wynika, że mężczyzna był zdrajcą!
Tragiczne wieści płyną z granicy polsko-białoruskiej, której wciąż pilnują żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. W ostatnich dniach doszło tam do śmierci kolejnego żołnierza. Informację tę przekazała 1. Podlaska Brygada Wojsk Obrony Terytorialnej. Okoliczności śmierci mężczyzny bada prokuratura.