Real Madryt w 24 godziny zaoszczędził 75 milionów euro. Wszystko potwierdzone
W ciągu 24 godzin Real Madryt potwierdził odejście aż czterech zawodników w letnim oknie transferowym. Pozwoli to "Królewskim" zaoszczędzić aż 75 milionów euro.
W ciągu 24 godzin Real Madryt potwierdził odejście aż czterech zawodników w letnim oknie transferowym. Pozwoli to "Królewskim" zaoszczędzić aż 75 milionów euro.
Po pełnej zwrotów akcji ostatniej kolejce sezonu mistrzem Belgii został Royal Antwerp, wygrywając rywalizację z Genkiem oraz Royale Union Saint-Gilloise. Niesamowitego gola na wagę tytułu zdobył Toby Alderweireld, który po wielu latach gry za granicą wrócił do rodzinnego miasta, zgodnie z obietnicą.
Zlatan Ibrahimović kończy karierę! 41-letni Szwed ogłosił swoją decyzję niedługo po zakończeniu ostatniego meczu sezonu Serie A, w którym AC Milan pokonał Hellas Verona 3:1.
Zapadły niemal wszystkie rozstrzygnięcia w Serie A. Napoli po raz trzeci w historii zostało mistrzem Włoch, a Cremonese oraz Sampdoria pożegnały się z ligą włoską. Trzeci spadkowicz będzie znany po rozegraniu specjalnego barażu między Spezią a Hellasem Werona z udziałem pięciu Polaków. Jak wygląda- końcowa tabela?
FC Barcelona z Robertem Lewandowskim w składzie odzyskała mistrzostwo Hiszpanii. Atletico Madryt w kuriozalnych okolicznościach straciło wicemistrza kraju. Ponadto prawo gry w europejskich pucharach zapewniła sobie Osasuna. Do grona spadkowiczów dołączyło również Valladolid, które razem z Espanyolem oraz Elche następny sezon spędzi na zapleczu LaLiga.
Robert Lewandowski był bliski gola i asysty, ale musiał obejść się smakiem, a jego FC Barcelona przegrała na wyjeździe z Celtą Vigo 1:2. Bohaterem meczu był 21-letni Gabri Veiga, który strzelił oba gole dla gospodarzy. Ostatnim spadkowiczem z La Liga został klub legendarnego Ronaldo - Real Valladolid.
Aryna Sabalenka pokonała Sloane Stephens 7:6, 6:4 w czwartej rundzie Roland Garros. Po meczu znów nie odbyła się konferencja prasowa białoruskiej tenisistki. Wygląda na to, że tak pozostanie do końca jej występów w tegorocznym paryskim turnieju. Organizatorzy traktują ją zupełnie inaczej niż dwa lata temu Naomi Osakę.