Новости за 19.01.2024

- Jestem pod wrażeniem tego, jak wytrzymała jest Iga i jak dobre ma nastawienie, co by się nie działo - mówi dla Sport.pl Mats Wilander. Były numer jeden światowego rankingu i trzykrotny zwycięzca Australian Open uważa, że Świątek pozostaje główną faworytką tego turnieju. Ona i Aryna Sabalenka. I wskazuje na jedną, wydawałoby się nieistotną rzecz, która może zwiększyć szanse Igi. W sobotę nie przed godziną 9 czasu polskiego Świątek zagra z Lindą Noskovą w trzeciej rundzie. Relacja na żywo na Sport.pl... Читать дальше...

Bartłomiej Drągowski został oficjalnie piłkarzem greckiego Panathinaikosu Ateny. Wicelider ligi greckiej poinformował o wypożyczeniu polskiego bramkarza ze Spezii na najbliższe pół roku. Według naszych informacji, Panathinaikos ma również wpisaną w umowie opcję wykupu Polaka za 3,5 miliona euro.

W polskim boksie zrobiło się gorąco. Niestety nie za sprawą sukcesów jednego z naszych pięściarzy w ringu. Do "starcia" tym razem doszło w mediach. Mateusz Masternak zdecydowanie nie był zadowolony z komentarza, jaki pod jego adresem wygłosił Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. Długo milczał, ale w końcu postanowił odpowiedzieć starszemu koledze po fachu. Czy to zapowiedź walki?

Bayern Monachium wciąż jest w grze o końcowy triumf w Lidze Mistrzów, a dodatkowo walczy o mistrzostwo Niemiec z Bayerem Leverkusen. W swoim pierwszym oficjalnym spotkaniu w 2024 roku Bayern wygrał 3:0 z TSG Hoffenheim. Tymczasem niemieckie media postanowiły uchylić rąbka tajemnicy, jeśli chodzi o funkcjonowanie szatni. Okazuje się, że m.in. obok siebie siedzą zawodnicy, którzy pod koniec 2023 roku stanęli po dwóch stronach barykady w jednej sprawie.

W ostatnich miesiącach znów jest głośno wokół Alexandra Zvereva. Niemiec został oskarżony o przemoc domową przez swoją byłą partnerkę. Tenisista został ukarany przez sąd sporą grzywną, natomiast potem odwołał się od wyroku, więc w maju tego roku dojdzie do rozprawy. Większość tenisistów i tenisistek postanowiła nie komentować sprawy Zvereva, ale dwie zawodniczki postanowiły zabrać głos podczas Australian Open.

Piotr Żyła miał w piątek na Wielkiej Krokwii nietypowego wroga: belkę, którą zamontowano na rozbiegu skoczni w Zakopanem. Polak chciałby ją wręcz wyrzucić do lasu. - Nie cierpię jej - mówi skoczek.

Raków Częstochowa dokonał jeszcze jednego transferu w zimowym oknie transferowym. Nowym zawodnikiem mistrza Polski został Peter Barath, 21-letni środkowy pomocnik Ferencvarosu Budapeszt, który do Rakowa został wypożyczony na rok z opcją wykupu. To pierwszy Węgier w historii częstochowskiego klubu.

Pep Guardiola odebrał nagrodę dla najlepszego trenera 2023 roku na gali Globe Soccer Awards w Dubaju. Hiszpan był głównym kandydatem do trofeum, ponieważ wygrał potrójną koronę z Manchesterem City. Kiedy szkoleniowiec pojawił się na scenie był bardzo zadowolony, ale otrzymał pytanie, które wprawiło go w spore zakłopotanie. - To jak wybranie pomiędzy mamą a tatą - stwierdził. O co chodziło?

Rozpoczęty niedawno rok będzie czasem wielkich wyzwań dla polskiej siatkówki. Zarówno przed męską, jak i żeńską reprezentacją narodową występ na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Zanim jednak nasi siatkarze i siatkarki powalczą o medale najważniejszej imprezy czterolecia, zmierzą się w corocznych rozgrywkach Ligi Narodów. Poznaliśmy już szczegółowy terminarz zawodów. Gdzie i z kim zmierzą się reprezentacje Nikoli Grbicia i Stefano Lavariniego?

Media wciąż rozpisują się o Jakubie Rzeźniczaku, bohaterze wielu głośnych afer. Ze względu na ostatnie kontrowersyjne wypowiedzi piłkarza Kotwica Kołobrzeg, czyli zespół, w którym występuje Rzeźniczak, jednostronnie wypowiedziała mu umowę. Teraz przykre wieści przekazała jedna z jego byłych partnerek Ewelina Taraszkiewicz. Okazuje się, że matka dziecka Rzeźniczaka ma poważne problemy ze zdrowiem.

Ana Maria Marković to chorwacka piłkarka, występująca na pozycji napastniczki w Grasshoppers. Jej sława wynika i z postawy na boisku, ale też aktywności w mediach społecznościowych. Nie od dziś wiadomo, że 24-latka jest wielką fanką Cristiano Ronaldo. Ostatnio spełniła swoje marzenie i spotkała się z portugalską gwiazdą. "Nie mogę w to uwierzyć" - napisała na Instagramie.

Wiele wskazuje na to, że 60-letni Jose Mourinho długo nie pozostanie bezrobotnym. Właśnie zwolniony z Romy szkoleniowiec otrzymał ofertę z saudyjskiej ligi. A jak wiadomo, tam mógłby liczyć na ogromne zarobki. Jak donosi arabski dziennik "Asharq Al-Awsat", Portugalczyk miał się już porozumieć z Saudyjczykami na platformie Zoom.

"Totem", "ciężkie działo" - takie określenia padły w hiszpańskiej prasie pod adresem Roberta Lewandowskiego. Polak w meczu z Unionistas w ogóle nie miał zagrać, ale wystąpił w charakterze strażaka. Choć sam gola nie strzelił, jego wejście sprawiło, że gra całej ekipy nagle się poprawiła. FC Barcelona wygrała 3:1 i zagra w ćwierćfinale Pucharu Króla. - Xavi dostał to, czego oczekiwał - czytamy.

Neymar na wylocie z Al-Hilal? Tak sensacyjnie doniesienia przekazały w czwartek saudyjskie media. Dziennikarze sugerowali, że klub zdecydował się przedwcześnie zakończyć współpracę z Brazylijczykiem. Nowe światło na sprawę rzuciło "Mundo Deportivo". Redakcja przyznała, że faktycznie doszło do pewnych ruchów związanych z 31-latkiem i w tym sezonie nie będzie on już mógł zagrać w barwach Al-Hilal. A co z kolejnymi rozgrywkami?

Smutne wieści dla fanów hiszpańskiej piłki. Tomasz Ćwiąkała, dziennikarz Canal+, oświadczył, że jego stacja przestanie emitować popularny program "Hola! La Liga". - Jeśli powstanie nowy format o LaLidze, to oczywiście od razu tu poinformuję - napisał Ćwiąkała na platformie X (dawny Twitter).

Z perspektywy czasu można stwierdzić, że Karim Benzema zapewne żałuje przenosin do saudyjskiego Al-Ittihad. W ostatnich tygodniach media rozpisywały się o "ucieczce" Francuza z Bliskiego Wschodu. Benzema nie pojawiał się na treningach, a trener Al-Ittihad nie zabrał go na obóz przygotowawczy w Dubaju. Teraz nowe informacje ws. przyszłości byłego napastnika Realu przekazał francuski dziennik "L'Equipe".

W czwartek 18 stycznia organizacja Fame MMA zorganizowała standardowy program "Face2Face", mający na celu promocję najbliższej gali. Jego uczestnikami byli Piotr Szeliga oraz Natan Marcoń, którzy od dłuższego czasu mają ze sobą spory konflikt. Podczas transmisji wywiązała się pomiędzy nimi sprzeczka, po której Szeliga ruszył na rywala. Mimo przewagi doświadczenia nie wyszedł z tej konfrontacji zwycięstwo, ponieważ najpierw został trafiony, a później obu rodzielili ochroniarze.

Dani Alves to najbardziej utytułowany piłkarz w historii. Problem w tym, że jego sukcesy mogą pójść w zapomnienie, jeśli były piłkarz Barcelony zostanie skazany za gwałt, a grozi mu nawet do 18 lat więzienia. Kataloński dziennik "El Periodico" donosi, że piłkarz zmienił prawnika i znowu swoje zeznania. To już... piąta wersja.

Magdalena Fręch sprawiła sensację i awansowała do IV rundy Australian Open, pokonując 4:6, 7:5, 6:4 Anastazję Zacharową. Tym samym osiągnęła największy sukces w karierze. Tak daleko w turnieju Wielkiego Szlema jeszcze nie grała. Przy okazji pobiła też inny własny rekord. W rankingu WTA po imprezie w Melbourne będzie zajmować najwyższe miejsce w karierze. Istnieje realna szansa na TOP 50, a to nie koniec. Tak wygląda ranking WTA Live.

- Jednym z moich celów jest spróbować się do niej zbliżyć - przyznała zaraz po kapitalnym zwycięstwie Aryna Sabalenka. A na myśli miała oczywiście Igę Świątek. Białorusinka w piątek rozgromiła Łesię Curenko w trzeciej rundzie Australian Open 6:0, 6:0. Po meczu nie mogła nie odnieść się do popularnych "bajgli", a jak wiadomo, specjalistką od nich jest Polka.

Agnieszka Radwańska zakończyła sportową karierę w listopadzie 2018 roku. Mimo to wciąż pozostaje w świetnej formie i regularnie bierze udział w tenisowych meczach legend. Biorąc pod uwagę ostatnie powroty na kort m.in. Caroline Wozniacki czy Angelique Kerber, powstaje zatem pytanie, czy Polka nie chciałaby jeszcze wrócić do rywalizacji. Obszernie wypowiedział się na ten temat jej ojciec Robert. - Dla wszystkich płyną z tego korzyści - zdradził dla "Przeglądu Sportowego".

Magdalena Fręch kontra Coco Gauff w czwartej rundzie Australian Open! To brzmi pysznie i już czekamy na deser, który nowa numer dwa polskiego tenisa dostanie za to, czego dokonała. Polka w trzeciej rundzie pokonała właśnie Anastasiję Zacharową 4:6, 7:5, 6:4 - w starciu, które może być niezrozumiałe dla tych, którzy na tenis patrzą nie sercem, tylko mędrca szkiełkiem i okiem.

52 minuty wystarczyły, by Aryna Sabalenka zameldowała się w 1/8 finału Australian Open. W trzeciej rundzie nie dała żadnych szans Łesi Curenko, wygrywając 6:0, 6:0. Tak okazały wynik to dla Białorusinki absolutna nowość. O jej osiągnięciu rozpisują się już światowe media. - Trzeci dzień, w którym Sabalenka opuszcza kort, nie pocąc się - zauważył portal Puntodebreak.com.