Łukasz Skorupski zagrał świetnie w pierwszej połowie w meczu włoskiej Serie A: AC Milan - Bologna. Polski bramkarz tuż przed końcem tej części obronił rzut karny. Wykonawca jedenastki po swoim nieudanym strzale aż złapał się za głowę.
Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że już wkrótce kolejna reprezentantka Polski przeniesie się do Paris Saint-Germain. Do Katarzyny Kiedrzynek dołączy najprawdopodobniej Oliwia Szperkowska. Takie informacje przekazała Hanna Urbaniak na platformie X. Dziennikarka poinformowała, że już na dniach powinna zostać podpisana umowa. Tym samym będzie to pierwszy zagraniczny transfer dla 22-letniej bramkarki.
FC Barcelona zderzyła się ze ścianą własnym stadionie i przegrała aż 3:5 z Villarrealem po pełnej zwrotów akcji końcówce. Na murawie wrzało, a nerwów na wodzy nie był w stanie utrzymać Xavi. Szczególnie ostro zareagował na decyzję sędziego z 90. minuty spotkania o odwołaniu rzutu karnego dla Barcelony. Nagle ruszył do kamery i wykrzyczał mocne słowa, z których później się tłumaczył. - Pewnie mnie za to ukarzą - mówił.
Sobotni konkurs mistrzostw świata w lotach narciarskich na skoczni Kulm w Tauplitz/Bad Mitterndorf od początku dnia stał pod znakiem zapytania. Ostatecznie pomimo ogromnych problemów pogodowych udało się przeprowadzić jedną serię konkursową. Najlepszy z polskich zawodników był Piotr Żyła, który zajął szóste miejsce. - Niespecjalnie interesowało mnie to, jakie miejsce zajmę. Bardziej skupiłem się na tym, żeby było fajnie. I było - mówił 37-latek.
FC Barcelona przegrywała 0:2, ale kapitalnie wróciła do gry w meczu z Villarrealem i odrobiła tę stratę. Wyrównującą bramkę na 2:2 w drugiej połowie zdobył Pedri, czym napędził resztę zespołu. Wszyscy piłkarze Barcelony ruszyli świętować trafienie, tylko nie Robert Lewandowski. Kamery uchwyciły Polaka w napiętej sytuacji z Erikiem Baillym. Ekipa Xaviego nie zdobyła w tym meczu jednak żadnych punktów i ostatecznie przegrała 3:5.
Znakomite otwarcie sezonu w wykonaniu Ewy Swobody! Polka uzyskała najlepszy czas na 60 m podczas mityngu w Łodzi. Co więcej, była nie tylko bliska pobicia własnego rekordu, ale i ustanowiła najlepszy wynik na świecie w 2024 roku. - Jest na bardzo wysokim poziomie. Niesamowity ten bieg - zachwycali się komentatorzy.
Od 0:2 do 3:2 i ponownie do 3:5! Taki przebieg miał nieprawdopodobny mecz FC Barcelony z Villarrealem, zakończony sensacyjnym zwycięstwem gości! "Żółta Łódź Podwodna" strzeliła dwie bramki w doliczonym czasie gry i praktycznie wyeliminowała Barcę z walki o tytuł mistrzowski! Robert Lewandowski schodził z boiska w 78. minucie przy stanie 3:2, po zaliczeniu dość przypadkowej asysty.
Jeszcze trzy lata temu Przemysław Płacheta wystąpił na mistrzostwach Europy i miał być gwiazdą reprezentacji Polski. Miał w tym pomóc transfer na Wyspy Brytyjskie. Niestety, teraz Płacheta jest w bardzo trudnej sytuacji, bo w tym roku nie zagrał jeszcze ani razu. Wkrótce jego sytuacja może się zmienić, bo jest szansa, że będzie miał nowego pracodawcę.
Lukas Podolski jest coraz bardziej sfrustrowany tym, jak funkcjonuje Górnik Zabrze. Oburza go przede wszystkim chaos organizacyjny, ale nie tylko. Przez wiele lat piłkarz starał się pomóc klubowi, ale nie wszyscy to doceniają. Zamiast tego wypominają mu wysokość pensji, jaką ten zarabia w drużynie. W końcu Podolski nie wytrzymał. - Więcej tu zapłaciłem niż zarobiłem - grzmiał na kanale Meczyki.pl.
Mimo że Iga Świątek odpadła z Australian Open już w trzeciej rundzie, a Sabalenka triumfowała w turnieju, Polka utrzymała pozycję liderki rankingu WTA. Już wkrótce może się to jednak zmienić. Obie tenisistki wezmą udział w dwóch turniejach na Bliskim Wschodzie, po których w zestawieniu może dojść do przetasowań. I to na niekorzyść Świątek.
Aryna Sabalenka obroniła zeszłoroczny tytuł na Australian Open. W sobotę 27 stycznia Białorusinka w nieco ponad godzinę rozprawiła się z Chinką Qinwen Zheng 2:0, zwyciężając 6:3, 6:2. Kilka godzin po zakończeniu finałowego starcia na triumf wiceliderki rankingu WTA zareagowała Iga Świątek, która pożegnała się z turniejem już w trzeciej rundzie. Polka znów pokazała klasę.
Harry Kane wszedł z drzwiami do Bayernu Monachium. Niemal w każdym spotkaniu zdobywa gole i jest coraz bliżej legendarnego rekordu Roberta Lewandowskiego. Okazuje się jednak, że gra Anglika nie zachwyca wszystkich kibiców, szczególnie tych w Wielkiej Brytanii. Tam napastnik ma być obiektem drwin, o czym przekonywał Paul Parker. Były piłkarz w ostrych słowach wypowiedział się na temat rodaka. - Jest bardzo samolubny - ocenił.
Aryna Sabalenka obroniła tytuł na Australian Open! Eksperci tradycyjnie szybko zareagowali na to, co wydarzyło się na korcie. Po nieco ponad 1,5-godzinnym finale pierwszego turnieju wielkoszlemowego w tym roku mieli sporo do powiedzenia na temat wielkiej rywalki Igi Świątek. Byli wyjątkowo zgodni w swoich opiniach. "Przez cały turniej grała w swojej lidze", "Godny podziwu turniej w jej wykonaniu", "Niesamowity poziom" - czytamy.
Aryna Sabalenka wygrała z Qinwen Zheng 6:3, 6:2 w finale Australian Open. Białorusinka w Melbourne nie tylko obroniła tytuł wielkoszlemowy sprzed roku, ale również punkty w rankingu WTA. Tym samym znów zbliżyła się do Igi Świątek i już niewiele dzieli ją od liderki światowego rankingu. Z kolei Chinka sensacyjnie wskoczyła do czołowej dziesiątki po raz pierwszy w karierze.
Aryna Sabalenka w pełni zasłużenie została mistrzynią Australian Open 2024! W finale pokonała Qinwen Zheng 6:3, 6:2. Białorusinka obroniła tytuł w Melbourne, nie tracąc w całym turnieju nawet seta. Tym samym powtórzyła wyczyny Igi Świątek z ostatnich imprez Roland Garros.
Wielki triumf Aryny Sabalenki! Wiceliderka rankingu pokonała w finale Australian Open Qinwen Zheng 6:3, 6:2 i obroniła tytuł, co ostatni raz w Melbourne zdarzyło się 11 lat temu. 21-letnia Chinka po nerwowym początku podniosła poziom swojej gry, ale mimo to nie miała większych szans w starciu z Białorusinką, która przewagi przełamania uzyskiwała już na samym początku obu setów. Aryna Sabalenka moment słabości pokazała jedynie w ostatnim gemie, irytując się na zmarnowane piłki meczowe, ale i tak triumfowała w całej imprezie bez straty seta.
Piłka nożna przyzwyczaiła nas już do ogromnych kwot, które wydają kluby na kolejnych zawodników. W każdym okienku transferowym dochodzi do transakcji, których łączne kwoty można liczyć w setkach milionów euro. Rekordy - choć dużo mniejsze - bite są również w futbolu kobiet. Właśnie doszło w nim do najdroższego transferu w historii. W porównaniu do piłki nożnej mężczyzn różnica jest jednak kolosalna.
"Wolna Palestyna" - krzyczało dwóch mężczyzn podczas jednej z akcji finałowego meczu pań na Australian Open. Spotkanie z powodu zakłócenia na chwilę musiało zostać przerwane, a ochrona interweniowała na trybunach. Mężczyźni zostali wyprowadzeni przez ochronę, co spotkało się z dużą aprobatą pozostałej części widowni. Ostatecznie mecz padł łupem Aryny Sabalenki.
Choć technologia VAR jest od kilku lat obecna w piłce nożnej i znacznie ułatwia pracę sędziów, to zdarzają się także sytuacje sporne i błędne decyzje nawet po wideoweryfikacji. Nigdy wcześniej jednak nikt nie myślał o tym, aby z powodu błędu VAR anulować wynik meczu i rozgrywać go od nowa. Aż do teraz. Belgijski Związek Piłki Nożnej podjął historyczną decyzję!
Dariusz Michalczewski i Tomasz Adamek to niewątpliwie dwie legendy boksu w Polsce. Jednak w ostatnim czasie panowie nieco "podgryzali się" w wywiadach i nie szczędzili sobie uszczypliwości. "Tiger" postanowił wyjawić prawdę o ich relacji, a dodatkowo przekazał wieści o ewentualnym powrocie na ring w hitowej walce.
W sobotę 27 stycznia poznamy indywidualnych medalistów mistrzostw świata w lotach narciarskich. Po dwóch z czterech serii rywalizacji w czołówce jest Piotr Żyła, który do pozycji medalowej traci aktualnie niespełna dziewięć punktów, a to zwiastuje wielkie emocje także dla polskich kibiców. O której skoki narciarskie dzisiaj? Gdzie oglądać? Transmisja na żywo, stream online, relacja, wyniki.
Rok temu Jan Zieliński mocno przeżywał przegranie finału debla w Australian Open i nie potrafił się cieszyć, choć odniósł życiowy sukces. Popijał smutny piwo, które - za sprawą triumfu w mikście - zastąpić teraz mógł szampanem. Zdaniem trenera jest mentalnym tytanem. Wzmocniła go zapewne droga przez tzw. piekło tenisowe. Wspomina ją jako mękę, ale bez tego być może nie zdobyłby teraz historycznego tytułu wielkoszlemowego. W trybie last minute.
Tegoroczny Australian Open jest przełomowy dla indyjskiego tenisa. Sumit Nagal wygrał pierwszy od 1989 r. mecz z rozstawionym rywalem, a Rohan Bopanna awansował do finału debla. Ale nie to w tej historii jest najważniejsze. Bopanna dokonał tego w wieku 43 lat, choć już kilka lat temu jego ciało odmawiało posłuszeństwa. - Ludzie na całym świecie mają 40 lat i więcej. Myślę, że to ich zainspiruje w inny sposób - tłumaczy tenisista.
Tymoteusz Puchacz nie dał rady przebić się w Unionie Berlin i jest wypożyczany do innych klubów. Były piłkarz Lecha Poznań grał już w Turcji oraz Grecji. Obecnie przebywa w FC Kaiserslautern i choć jego drużyna nie radzi sobie najlepiej, to dla Polaka jest to najlepszy czas od lat. Doczeka się powołania do reprezentacji Polski od Michała Probierza? Właśnie wysłał kolejny poważny sygnał selekcjonerowi. Błysnął w meczu z Schalke 04 Gelsenkirchen, który zakończył sie pogromem.
Halvor Egner Granerud nie będzie dobrze wspominał austriackiej skoczni Kulm. Norweg nie wystartował w piątkowym konkursie indywidualnym podczas mistrzostw świata w lotach narciarskich, które odbywają się w Tauplitz/Bad Mitterndorf. - Cierpię z tego powodu - mówił Granerud w rozmowie z "NRK". Powód wykluczenia może wzbudzić mieszane odczucia.