Новости за 02.10.2023

Iga Świątek rozpoczęła rywalizację w turnieju WTA 1000 w Pekinie od wygranej 6:4, 6:3 z Sarą Sorribes Tormo i awansowała do drugiej rundy. W niej Polkę czeka trudny sprawdzian z zawodniczką z Francji. Po pierwszych meczach wyjaśniło się wiele w sprawie turniejowej drabinki, która dla wiceliderki światowego rankingu układa się nieźle do ćwierćfinału. Już w trzeciej rundzie możemy być natomiast świadkami "polskiego meczu" na pekińskich kortach.

Marcin Różalski ma już 45, ale niewykluczone, że ringowy weteran jeszcze wróci. Wydaje się, że temat KSW już definitywnie upadł, ale przecież na rynku nie brakuje freakowych federacji, które oferują wielkie pieniądze. Artur Ostaszewski, menedżer "Różala" był gościem kanału Fight Sport, gdzie zdradził, co się musi wydarzyć, by Różalski znowu założył rękawice. - Taki jest warunek. Wtedy super i z przyjemnością bierzemy w tym udział - zdradził Ostaszewski.

Iga Świątek w pierwszej rundzie turnieju WTA w Pekinie zmierzyła się z Sarą Sorribes Tormo. Polka pokazała się w tym meczu z bardzo dobrej strony i nie zawiodła. Pewnie pokonała Hiszpankę 6:4, 6:3 i tym samym awansowała do drugiej rundy. Świątek wie już, z kim się w niej zmierzy. Po raz pierwszy w karierze zagra z tą rywalką.

Tomasz Adamek został w piątek nowym zawodnikiem organizacji FAME MMA. Jego zakontraktowanie wzbudziło niemałe kontrowersje, zwłaszcza że jeszcze niedawno dyskredytował zarówno federację, jak i zawodników tam walczących. Na ten moment nie wiadomo, z kim zmierzy się w pierwszym pojedynku, natomiast pojawiły się głosy, że może zawalczyć z Marcinem Najmanem. Skomentował te doniesienia w rozmowie dla "Super Expressu".

Robert Lewandowski poza wyjściowym składem reprezentacji Polski? - na taki wariant zdecydowałby się Wojciech Kowalczyk, gdyby był na miejscu selekcjonera Michała Probierza. I nie jest to zdanie odosobnione. Były napastnik i ekspert Kanału Sportowego wytypował jedenastkę na mecz z Wyspami Owczymi. Nie brakuje w niej również innych szokujących wyborów.

Iga Świątek pokonała na starcie turnieju w Pekinie Sarę Sorribes Tormo w dwóch setach 6:4, 6:3 i zameldowała się w drugiej rundzie turnieju WTA w Pekinie. Polka nie miała większych problemów z Hiszpanką, choć momentami grała zbyt szybko, niecierpliwie, przez co dawała rywalce nadzieje na złapanie kontaktu. Ale fantastycznie Świątek grała wolejem przy siatce, a mistrzowską klasę pokazała, regularnie punktując z forhendu.

Iga Świątek na turnieju w Tokio miała odrabiać punkty do Aryny Sabalenki, ale zaskakująco odpadła już w ćwierćfinale. Tam przegrała z Wieroniką Kudiermietową 2:6, 6:2, 4:6. Reprezentantka Polki nie zyskała więc punktów, ale na szczęście nic też nie straciła. Wiemy już, jak wygląda najnowszy ranking WTA po turnieju WTA 500 w Tokio. Jak obecnie wygląda sytuacja Świątek?

Wojciech Szczęsny zrehabilitował się za słabą postawę w meczu z Sassuolo (2:4). Przeciwko Atalancie zanotował tylko dwie parady, ale jedna z nich została doceniona przez włoskich dziennikarzy. Mało tego! Twierdzą, że była to jego jedna z najlepszych parad w barwach Juventusu. - To było niesamowite - zachwyca się "La Gazzetta dello Sport". Stara Dama jednak tylko zremisowała z Atalantą (0:0).

Przygoda Czesława Michniewicza z Abha FC nie należała do udanych. Klub wygrał tylko dwa mecze z ośmiu i w związku z tym były selekcjoner reprezentacji Polski został zwolniony. Oficjalnie poinformowano o tym w niedzielę. Decyzję działaczy skomentowali dziennikarze. "Jestem bardzo mocno zaskoczony", "szkoda, tak po ludzku szkoda" - czytamy na Twitterze.

Hajduk Split pokonał w niedzielę na własnym stadionie Dinamo Zagrzeb 1:0 w hicie 10. kolejki chorwackiej HNL. Podczas meczu nie brakowało żywiołowego dopingu fanatyków gospodarzy, którzy zaczęli kibicować drużynie jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra. "Torcida" dosłownie podpaliła miasto, przypominając zawodnikom o randze spotkania, ale również honorując ważne wydarzenie.

Zdaniem wielu ekspertów i komentatorów to Manchester City jest największy faworytem do zdobycia Ligi Mistrzów w tegorocznej edycji. Podopieczni Pepa Guardioli są obrońcami tytułu, po tegorocznym triumfie nad Interem. Jednakże innego zdania jest Sławomir Peszko. Były reprezentant Polski jako głównego faworyta do triumfu w Champions League wskazał na dwie inne ekipy.

Niespotykane wręcz wydarzenia miały miejsce podczas meczu siatkarek w ramach igrzysk azjatyckich. Japonki pokonały bez żadnych problemów reprezentantki Afganistanu, które były tylko tłem dla rywalek. Szczególnie w drugim secie, który zakończył się zaskakującym wynikiem. Ten mecz z pewnością przejdzie do azjatyckiej, a nawet światowej historii.

- Muszę powiedzieć, że Jacek Kurski, z którym z wieloma rzeczami, dotyczącymi głównie polityki, nie zgadzam się, jeśli chodzi o sport, to ma pamięć i zaangażowanie nieprawdopodobne - tak powiedział Zbigniew Boniek, były świetny piłkarz i prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej o Jacku Kurskim w programie Prawda Futbolu.

Od dwóch tygodni tymczasowym trenerem Wieczystej Kraków jest Sławomir Peszko, który ma już za sobą trzy spotkania w roli pierwszego szkoleniowca. Jego podopieczni dwa z nich wygrali w III lidze i zostali liderem tabeli. 44-krotny reprezentant Polski opowiedział o kulisach przejęcia zespołu. - Myślałem, że żartuje - powiedział. Odniósł się także do wideo, które stało się hitem internetu.

W niedzielę 1 października Juventus zremisował z Atalantą 0:0. Bohaterem drużyny z Turynu został Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz zachował czyste konto dzięki niesamowitej interwencji przy rzucie wolnym Luisa Muriela. Po meczu był przez wszystkich chwalony, ale sam w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że nie wie, jak mu się udało obronić ten strzał. Odniósł się też do bardzo słabego spotkania z Sassuolo.